"To było bandyckie zagranie" – mówi bez ogródek "Faktowi" prezes Wisły Piotr Dunin-Suligostowski. "Na szczęście po badaniach w szpitalu okazało się, że Dorota nie ma wewnętrznych urazów głowy. Jest natomiast bardzo skomplikowane złamanie nosa z przemieszczeniami kości. Teraz czeka ją ciężka operacja i jeszcze trudniejszy powrót do zdrowia" - dodaje.

Reklama

Mimo straty cennej zawodniczki, koszykarki Wisły Kraków pokonały ostatecznie Odrę Brzeg 83:66. "Dedykujemy to zwycięstwo Dorocie" – powiedział trener Wiślaczek José Ignacio Hernández.