Brytyjski Komitet Olimpijski rozważa bowiem wyposażenie sportowców na igrzyska w Pekinie (8-24 sierpnia) w specjalne maski, które mają ich chronić przed zanieczyszczonym powietrzem.

Po mieście chadzać więc będą stada zamaskowanych mścicieli, a niewykluczone, że tak samo "przystrojeni" będą sportowcy podczas zawodów i treningów. Na razie decyzja o maseczkacj na zawodach jeszcze nie zapadała, ale wciąż jest rozważana.

Reklama

Brytyjczycy liczą jednak, że do sierpnia... problem zanieczyszczeń w Chinach się rozwiąże. Jakim cudem władze tego kraju miałyby do tego doprowadzić niestety się nie dowiedzieliśmy.