Ukrainie nie dawano wielu szans przed meczem. A z każdą minutą jej sytuacja stawała się jeszcze gorsza. Trener Oleg Błochin już w pierwszej połowie musiał zdjąć dwóch zawodników! Kontuzji doznali Wiaczesław Świderski w 20 minucie i Andrij Rusoł tuż przed przerwą.
Poza tym Ukraina grała dość przewidywalnie. Zgodnie z dwiema zasadami. Po pierwsze trzeba kopać piłkę do przodu. Po drugie - trzeba podawać do Szewczenki. Taką taktykę jest bardzo łatwo rozszyfrować, więc nie dziwne, że Włosi zagrali z Ukrainą na ogromnym luzie. Wygrali 3:0 i szykują się do półfinału z Niemcami.
W drugiej połowie Ukraińcy postawili wszystko na jedną kartę. Zaatakowali i stworzyli sobie dogodne sytuacje do strzelenia gola. W 49 minucie Andrij Gusin strzelał głową. Gianluigi Buffon sparował piłkę na słupek, a potem wybił ją obrońca. Przy interwencji włoski bramkarz uderzył się głową w słupek, ale po paru sekundach podniósł się.
Uderzenie nie rozproszyło bramkarza. O tym, że jest w wyśmienitej formie przekonał w 58 minucie. Po błędzie obrony trzy metry przed Buffonem znalazł się Andrij Szewczenko. "Szewa" strzelił, ale Buffon zdołał odbić piłkę. Dopadł do niej Maksim Kaliniczenko, ale jego strzał zablokował strzelec gola, Gianluca Zambrotta.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Ta stara piłkarska prawda sprawdziła się dziś. Nie minęły dwie minuty od szansy Szewczenki, a już było 2:0. Totti dośrodkował spod linii bocznej pola karnego, pod bramką czyhał już Luca toni, który głową zdobył pierwszego swojego gola na mundialu.
Po kolejnych kilku minutach Włosi dobili Ukraińców. Zambrotta szarżował w polu karnym, wdarł się między trzech obrońców i zdołał podać do Toniego. Ten mając przed sobą pustą bramkę wepchnął ją po prostu do bramki Ukrainy.
Ostatnie minuty to próby strzelenia honorowego gola przez Ukraińców. Włosi oszczędzali siły, bo już 4 lipca mają zagrać z Niemcami. A z gospodarzami trzeba będzie zagrać naprawdę dobry mecz, żeby wygrać. Ale na razie Italia świętuje awans do półfinału...
Włochy - Ukraina 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Zambrotta 6, 2:0 Toni 59, 3:0 Toni 69
Żółte kartki: Świderski, Kaliniczenko, Milewski (Ukraina)
Składy:
Włochy: Buffon - Zambrotta, Barzagli, Cannavaro, Grosso, Perrotta, Pirlo (68 Barone), Gattuso (77 Zaccardo), Camoranesi (68 Oddo), Totti, Toni
Ukraina: Szowkowski - Rusoł (45 Waszczuk), Świderski (20 Worobiej), Niesmaczny, Gusiew, Tymoszczuk, Szełajew, Kaliniczenko, Gusin, Szewczenko, Milewski (72 Bielik)
Sędzia: Bleeckere (Belgia)
Widzów: 50000
Zgodnie z przewidywaniami mecz z Ukrainą był dla Włochów formalnością. Piłkarze Italii lubią catenaccio - czyli szybko strzelić gola i bronić wyniku. I właśnie tak zagrali. Już w 6 minucie Zambrotta lewą nogą z 22 metrów posłał piłkę do siatki Oleksandra Szowkowskiego! A po przerwie Włosi przeczekali napór rywali i strzelili jeszcze dwa gole.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama