"Jesteśmy zadowoleni po wyeliminowaniu Brazylii" - powiedział francuski trener Raymond Domenech, ale od razu zaznaczył, że celem jest awans do finału. Dodał, że jeśli piłkarze będą realizować założenia taktyczne, tak jak w meczach z Hiszpanią i Brazylią - będzie spokojny o wynik konfrontacji.
Z kolei Scolari przestrzega przed lekceważeniem rywala. "Francuzi rozkręcają się z meczu na mecz" - trener z Brazylii uspokaja nastroje kibiców i prasę. W mediach można przeczytać, że reprezentacja Francji to stary zespół, i że awans Portugalii jest pewny.
W drużynie Portugalii będą mogli zagrać Deco i Costinha, którzy nie mogli zagrać przeciwko Anglii w ćwierćfinale z powodu kartek. Również w najsilniejszym składzie zagrają Francuzi, którzy grają czysto i tylko w jednym meczu za kartki pauzować musiał Zinedine Zidane.
To będzie pierwsze spotkanie Portugalii z Francją w finałach mistrzostw świata. Poza tą imprezą drużyny grały ze sobą wiele razy. Ostatni raz pięć lat temu - Francja wygrała 4:0. Portugalia nie wygrała z Francją od 1975 roku. Najboleśniejszy dla Portugalii był turniej Euro 2000 - tam zostali wyeliminowani przez Francuzów w półfinale, tracąc gola z rzutu karnego na cztery minuty przed końcem dogrywki.
Portugalia dwa lata temu zagrała w finale mistrzostw Europy, ale nigdy w historii nie wystąpiła w finale mistrzostw świata. Francja zagra opromieniona wyeliminowaniem Brazylii. Zwycięży doświadczenie Francuzów, mistrzów świata sprzed ośmiu lat, czy fantazja Portugalczyków? Początek meczu o godz. 21.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama