Drużyna z Lubina jeszcze w tym sezonie nie przegrała z żadnym liderem, choć zmierzyła się już z trzema. Najpierw wygrała z GKS-em Bełchatów, a potem z Koroną Kielce. Teraz ekipa z Lubina zremisowała z Wisłą.

Miejscowi kibice po meczu byli zawiedzeni wynikiem dzisiejszego spotkania. liczyli, że i tym razem ich ukochanej drużynie uda się odnieść sukces. Szansę były duże, bo goście grali osłabieni brakiem kilku kontuzjowanych piłkarzy. Jednak przeszkodą nie do pokonania w drodze do zwycięstwa okazał się rumuński bramkarz gości. Emilian Dolha tego dnia był w świetnej formie. Bronił nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach. I to właśnie dzięki jego postawie drużyna z Krakowa nie przegrała w Lubinie.

Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 0:0
Żółte kartki:
Michał Stasiak, Dariusz Jackiewicz - Radosław Sobolewski, Marcin Baszczyński.
Sędzia: Marek Mikołajewski (Ciechanów).
Widzów: 7 000.

Zagłębie Lubin: Mariusz Liberda - Grzegorz Bartczak, Manuel Arboleda, Michał Stasiak, Filipe - Wojciech Łobodziński, Andrzej Szczypkowski, Dariusz Jackiewicz, Łukasz Piszczek (71. Tomislav Visević) - Maciej Iwański (85. Mateusz Bartczak), Michał Chałbiński (88. Łukasz Mierzejewski).

Wisła Kraków: Emilian Dolha - Marcin Baszczyński, Cleber, Dariusz Dudka, Nikola Mijailović (56. Maciej Stolarczyk) - Jakub Błaszczykowski, Radosław Sobolewski, Marek Penksa, Marek Zieńczuk (79. Piotr Brożek) - Jean Paulista, Paweł Kryszałowicz (46. Stanko Svitlica).









Reklama