Nagrodę, specjalnie wykonany pas, wręczyła Adamkowi Jamillah Ali, córka byłego mistrza świata, podczas 36. dorocznego bankietu Fundacji Sportowej Eda Kelly'ego. Obecny był także prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula.

Reklama

Kelly - chicagowski działacz sportowy - powiedział, że Muhammad Ali osobiście zatwierdził nominację Adamka. "Ali z zainteresowaniem śledzi poczynania bokserów i Tomek jest jednym z jego ulubieńców. Długo się nad jego kandydaturą nie zastanawiał" - dodał.

Polski bokser podkreślił, że czuje się zaszczycony wyróżnieniem: "Myślę, że każda nagroda buduje człowieka. Ta jest szczególna, ponieważ przyznawana nie tylko za sportowe osiągnięcia, ale za całokształt".

Adamek dodał, że myślami jest już przy walce, którą stoczy 21 sierpnia z Michaelem Grantem w hali Prudential Center w Newark (stan New Jersey). Bokser trenuje pod okiem trenera Rogera Bloodwortha.

"Każdy trening daje nowe doświadczenia. Pracuję z Rogerem nad taktyką. Przyleciałem do Chicago na dwa dni, już we wtorek wracam do New Jersey. Za nieco tydzień rozpoczynam sparingi. Wszystko przebiega dobrze. By tylko dopisało zdrowie, wówczas 21 sierpnia Polska będzie górą" - powiedział Adamek.

Wyraził także nadzieję, że podczas jego walki z Grantem w hali Prudential Center nie zabraknie polskich kibiców, których - jak się wyraził - "zazdroszczą mu Amerykanie".