Szymkowiak od początku kontrolował bieg i trzymał się prowadzącej grupy, a na metę dobiegł na trzeciej pozycji. Był to zarazem trzeci czas eliminacji - 8.30,02, a wyprzedzili go jedynie Francuz Mahiedine Mekhissi-Benabbad - 8.27,32 i reprezentant Mołdawii Ion Luchianov - 8.29,49. "Myślałem, że bieg będzie szybszy, ale najważniejszy jest awans. Nie jestem jednak do końca zadowolony, bo czułem się dzisiaj ciężko i niepewnie. Mam nadzieję, że przed finałem będzie znacznie lepiej" - powiedział PAP podopieczny Ryszarda Biesiady.
Prokop (Grunwald Poznań) pobiegł w pierwszej, wolniejszej serii i zajął w niej szóste miejsce - 8.32,77. W ogólnej klasyfikacji uplasował się na czternastej pozycji, a do finału zabrakło mu jednej sekundy i jedenastu setnych. "Nie mogę być zadowolony. Liczyłem na to, że uda się dostać do czołowej dwunastki, a tam powalczyć o jeszcze więcej. Niestety. Ale to mój debiut na seniorskiej imprezie, więc pierwsze koty za płoty" - zaznaczył 25-letni Prokop.