W czwartek nasi szczypiorniści zmierzą się z Brazylią. "Canarinhos" nie zaliczają się do światowej czołówki i z pokonaniem ich Polacy nie powinni mieć problemu.

O wiele trudniej będzie o sukces w pojedynkach z Chorwacją i Francją. Obie reprezentacje to jedne z najlepszych ekip na świecie. Żeby je pokonać, trzeba zagrać zdecydowanie lepiej niż dziś.

I połowa:

Rozpoczęli rywale. Pierwsza ich akcja i przegrywamy 0:1. Na 1:1 trafia Mariusz Jurasik. Hiszpanie nadal skuteczni. Przegrywamy 1:2, ale tylko przez chwilę. Drugiego gola dla Polaków zdobył Mateusz Jachlewski. Trzeciego gola rywale zdobywają z rzutu karnego.

W odpowiedzi myli się Michał Jurecki. Na szczęście Hiszpanie też popełnili błąd. Akcja Polaków i znów broni bramkarz przeciwników. Kontra Hiszpnów i przegrywamy 2:4. Po chwili jest już 2:5. Trzecią bramkę dla naszego zespołu zdobył Grzegorz Tkaczyk. Potem Polacy zdobyli trzy gole z rzędu i było 6:6.

Niestety, dwie straty piłki przez nasz zespół i rywale znów wychodzą na dwubramkowe prowadzenie (8:6). Siódmego gola zdobywamy z rzutu karnego Tomasz Tłuczyński.

Polkaów znów dopadł kryzys w ataku. Nie kończymy bramkami kolejnych dwóch akcji. Wykorzystują to rywale i odskakują na trzy gole. Dopiero z rzutu karnego udaje się nam przełamać złą passę. Znów dobrze spisał się Tłuczyński i było 9:11.

10 minut przed końcem pierwszej połowy po golu Bartosza Jureckiego doprowadzilismy do remisu 12:12. Od tej chwili gra toczyła się gola za gol. W 23. minucie sędzia odesłał na ławkę kar Bartosza Jureckiego, ale to wcale nie osłabiło naszego zespołu. Przechwyt, kontra Polaków i Jachlewski rzuca gola. Prowadzimy 14:13. W kolejnej akcji znów błąd rywali (faul w ataku). Na 15:13 podwyższył Bartosz Jurecki, który chwilę wcześniej wrócił do gry.

Nie zwalniamy tempa. Za faul na Jurasiku bramkarz rywali dostał dwie minuty kary, a Tłuczyński znów się nie myli z karnego. 16:13 dla Polaków. Minutę później mamy już cztery gole przewagi. Do siatki rywali trafił Krzysztof Lijewski. Niestety, chwilę potem na dwie minuty kary sędzia odesłał Michała Jureckiego. Hiszpanie w tym czasie mieli dwa rzuty karne i zmniejszyli straty do dwóch goli.

Ostatecznie pierwsza połowa kończy się jednobramkową przewagą Polaków 17:16.

II połowa:

Drugą część meczu zaczynamy od bramki Mariusza Jurasika. Dobra gra w obronie i po trzech minutach drugiej połowy nadal prowadziliśmy dwoma bramkami 19:17.

Niestety, potem znów gramy w osłabieniu, ale na szczęście rywale tego nie wykorzystali. Nie mylimy się i Karol Bielecki wyprowadza nas na trzybramkowe prowadzenie.

Hiszpanie na chwile zmniejszyli stratę do jednego gola. Jednak świetna gra Sławomira Szmala w bramce i trzy szybkie kontry pozwoliły nam odskoczyć na cztery "oczka".

Na 13 minut przed końcem meczu po golu Jachlewskiego było 27:22 dla Polski. Wtedy do roboty wzięli się Hiszpanie i zmniejszyli straty do dwóch goli, a w 24. minucie drugiej połowy był już remis 28:28.

Wreszcie 29. gola zdobył dla nas Mariusz Jurasik. Niestety, chwilę potem Hiszpanie wychodzą na prowadzenie 30:29, a my ostatnie dwie minuty meczu graliśmy w osłabieniu. Do końca meczu były trzy sekundy. Wtedy o czas poprosił Bogdan Wenta. Przegrywaliśmy jedną bramką. W ostatniej akcji meczu strzał Lijewskiego obronił bramkarz rywali i tym samym przegraliśmy 30:29.





























Reklama

Polska - Hiszpania 29:30 (17:16)

Polska: Sławomir Szmal, Marcin Wichary - Bartłomiej Jaszka, Krzysztof Lijewski 4, Mateusz Jachlewski 3, Grzegorz Tkaczyk 3, Karol Bielecki 2, Artur Siódmiak 2, Bartosz Jurecki 3, Mariusz Jurasik 4, Michał Jurecki 2, Tomasz Tłuczyński 3, Marcin Lijewski 3.

Hiszpania: Jose Javier Hombrados, David Barrufet - Alberto Entrerrios 4, Albert Rocas 7, Raul Entrerrios 1, Ruben Garabaya 3, Carlos Prieto 1, Jon Belaustegui 1, Demetrio Lozano, David Davis 2, Juan Garcia 6, Iker Romero 1, Cristian Malmagro 3, Victor Tomas