Spotkałem się dzisiaj z Mariolą i Andrzejem Gołotą i ustaliliśmy, że w poniedziałek o godz. 10 poprowadzę pierwszy trening. Wspólnie z Andrzejem ćwiczył będzie m.in. mistrz Europy w kategorii junior ciężkiej Mateusz Masternak - powiedział 61-letni Gmitruk.

Reklama

W latach 80. Gmitruk prowadził kadrę Polski; na IO w Seulu jego podopieczni wywalczyli cztery brązowe medale - Jan Dydak (67 kg), Henryk Petrich (81 kg), Gołota (91 kg) i Janusz Zarenkiewicz (+91 kg).

Od tego czasu parę razy spotkaliśmy się w Stanach Zjednoczonych, ale do wspólnej pracy wracamy po prawie 25 latach. Mamy sześć tygodni na przygotowania, nie za dużo, ale widzę, że Andrzej jest zrelaksowany i zmotywowany. I on, i Przemek Saleta pisali historię polskiego pięściarstwa, dlatego ich walka zapowiada się bardzo ciekawie. To także wyzwanie i wyróżnienie dla mnie - dodał doświadczony szkoleniowiec, pod którego wodzą zawodową karierę rozpoczął Tomasz Adamek (były czempion kat. półciężkiej i junior ciężkiej).

Gmitruk zapowiedział, że pierwszy trening będzie "bez szaleństw". Na razie nie wiadomo, kto znajdzie się oprócz niego w "teamie Gołoty".

Andrzej przechodzi aklimatyzację, więc zaczniemy spokojnie pracować. Mówił, że budzi się o 5. rano, więc na tę godzinę zaplanowaliśmy indywidualne zajęcia. W Chicago nie próżnował, szykował się pod względem ogólnego przygotowania, więc ten etap ma za sobą. A w jakiej jest formie bokserskiej, zobaczę już niebawem na sali. W najbliższych dniach skompletujemy sztab i ogłosimy nazwiska sparingpartnerów Gołoty - dodał trener.

Pojedynek Gołoty z Saletą w wadze ciężkiej, będący pożegnaniem obydwu z ringiem, odbędzie się 23 lutego w hali Ergo Arena w Gdańsku. Obaj zawodnicy mają po 44 lata; Gołota urodził się 5 stycznia, a Saleta 7 marca 1968.

W zawodowej karierze Gołota wygrał 41 walk, osiem przegrał, a jedną zremisował. Saleta ma rekord 43-7. Ostatni raz boksowali odpowiednio w 2009 i 2006 roku. Gołota przegrał przed trzema laty w Łodzi z debiutującym wśród "ciężkich" Adamkiem, którego trenował wówczas... Gmitruk.