Właśnie wróciłem do domu w Sandnes (w południowo-zachodniej Norwegii). Postanowiłem, że zbadam swój stan zdrowia, ponieważ wczoraj wieczorem miałem dziwne odczucie - napisał Ingebrigtsen na Instagramie, zamieszczając zdjęcie z pozytywnym wynikiem testu.
Przed biegiem wszystko wydawało się normalne, negatywny wynik testu PCR - dodał mistrz olimpijski z Tokio w tej konkurencji.
W niedzielę w Belgradzie Norweg przegrał z Etiopczykiem Samuelem Teferą, ponosząc pierwszą porażkę po 11 z rzędu wygranych z tym rywalem. 17 lutego w Lievin Tefera odebrał mu halowy rekord świata na 1500 m, uzyskując czas 3.30,60. W stolicy Serbii pobiegł o ponad dwie sekundy wolniej - 3.32,77, ale wyprzedził Norwega o 0,25 s.