Na trasie VI etapu kolarze mieli do pokonania sześć stromych przełęczy, w tym trzy premie górskie pierwszej kategorii. Ponad 180 km wiodło po serpentynach, w deszczu.

Francuz jest liderem i ma 36 sekund przewagi nad Australijczykiem Porte, którego od Kwiatkowskiego dzieli tylko sekunda, a od czwartego Thomasa - dwie. Michał Gołaś jest 25., a w niedzielę ostatni etap - niemal 10 km wspinaczki na Col d’Eze. Francuzi są zdania, że Gallopin utrzyma przewagę nad najgroźniejszymi konkurentami.
Ostatnim kolarzem gospodarzy, który wygrał Paryż-Nicea jest Laurent Jalabert, który w 1997 r. odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu.

Reklama