Putin oficjalnie przyznał, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) ma prawo badać próbki sprzed ośmiu lat, zarówno pobrane u sportowców Rosji, jak i innych krajów.

Reklama

Prezydent Rosji dodał jednak, że ma nadzieję, iż działania Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) w stosunku do rosyjskich sportowców mają na celu tylko wykrycie zabronionego dopingu i nie mają żadnego podtekstu politycznego.

We wtorek MKOl potwierdził, że u 31 zawodników z 12 państw, którzy startowali w igrzyskach w Pekinie w 2008 roku, po ponownym badaniu wykryto zabronione środki dopingowe. Jak na razie nie ujawniono ich nazwisk.

MKOl zlecił przeprowadzenie analizy próbek pobranych w 2008 roku nowymi metodami. Wszystkie badania mają być wykonane na koszt komitetu do końca lipca, gdyż po ośmiu latach od pobrania próbek w stolicy Chin ulegają one przedawnieniu.

Reklama