We wtorek w warszawskim centrum olimpijskim podpisy złożyli również nowo wybrany prezes spółki Igrzyska Europejskie 2023 Marcin Nowak, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki i przewodniczący EOC Spyros Kapralos.
W uroczystości wzięli udział także m.in. premier Mateusz Morawiecki, przewodniczący Komisji Koordynacyjnej ds. III Igrzysk Europejskich Hasan Arat, minister sportu Kamil Bortniczuk i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Polska umie organizować duże imprezy sportowe
Polska ma znakomite doświadczenia w organizacji dużych imprez sportowych, które mają charakter międzynarodowy. Będziemy w tym celu inwestowali w ponad 20 obiektów sportowych, na których odbędzie się rywalizacja. Dzięki ministrowi sportu Kamilowi Bortniczukowi udało się doprowadzić do tego, że te igrzyska będą stanowiły eliminacje do innych imprez sportowych. To podniesie rangę, zainteresowanie Igrzyskami Europejskimi i doprowadzi do wspaniałej rywalizacji. Jej świadkami będą najlepsi kibice świata, czyli Polacy - powiedział Morawiecki.
Szef rządu wyraził też nadzieję, że do Polski będą mogli przyjechać również zawodnicy z Ukrainy.
Nie sposób w tym dramatycznym czasie nie wspomnieć o tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Mam nadzieję, że nie tylko późnym latem 2023 roku, ale już wkrótce na Ukrainie zapanuje pokój i wszyscy ukraińscy sportowcy także dołączą do rywalizacji we wszystkich dyscyplinach - zaznaczył premier.
Jedyna kandydatura Krakowa i Małopolski
Kraków i Małopolska oficjalnie otrzymały status gospodarza w czerwcu 2019 roku, w trakcie drugiej edycji Igrzysk Europejskich w Mińsku (pierwsza odbyła się w Baku cztery lata wcześniej). Była to jedyna kandydatura i otrzymała jednogłośne poparcie. Na południu kraju sportowcy z całej Europy rywalizować będą w 24 dyscyplinach. Igrzyska Europejskie odbędą się 21 czerwca - 2 lipca 2023 roku.
Polacy wywalczyli dotychczas w tej imprezie 34 medale: pięć złotych, dziewięć srebrnych i 20 brązowych. W Baku biało-czerwoni zdobyli 20, a w Mińsku - 14 krążków.