60-letni Nassar odbywa karę dożywotniego pozbawienia wolności po tym, jak w 2017 i 2018 roku został skazany za napaści seksualne na ponad 250 gimnastyczek, w większości nieletnich, popełnione w ciągu dwóch dekad, gdy pracował w Amerykańskiej Federacji Gimnastycznej, na Uniwersytecie Stanowym Michigan i w klubie gimnastycznym w Lansing.

Reklama

Nassar w trakcie postępowania sądowego przyznał się do większości stawianych mu zarzutów. W innym postępowaniu przyznał się także do posiadania pornografii dziecięcej.

Napaści seksualne na amerykańskie gimnastyczki

Sprawa napaści seksualnych na amerykańskie gimnastyczki bulwersowała opinię publiczną przez lata. Kilku sportowców zeznało, że o nagannym zachowaniu lekarza informowali władze wielokrotnie, ale nie było z ich strony żadnej reakcji. Dopiero w trakcie procesu działacze przyznali, że zlekceważyli wtedy te sygnały.

Reklama

To było podstawą do rozpoczęcia starań o odszkodowania. Sądowa batalia trwała ponad trzy lata. Ugoda stała się możliwa, gdy firma ubezpieczeniowa TIG Insurance zgodziła się na wypłatę większości ustalonej kwoty, która wyniosła 380 mln dolarów.

Wniosek o upadłość amerykańskiej federacji gimnastycznej

Amerykańska federacja gimnastyczna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, już w 2018 roku złożyła wniosek o upadłość, gdy pojawiły się pierwsze pozwy o odszkodowanie. Te działania zostały zablokowane przez sąd i amerykańskie władze sportowe musiały uznać roszczenia finansowe poszkodowanych.

Sprawa roszczeń jednak nadal nie jest zakończona. W połowie 2022 grupa ok. 90 amerykańskich gimnastyków pozwała Federalne Biuro Śledcze (FBI) za niewłaściwe prowadzenie śledztwa w sprawie Nassara. Sportowcy domagają się miliarda dolarów zadośćuczynienia.

Reklama

Powodami są m.in. Simone Biles, Aly Raisman i McKayla Maroney, wszyscy amerykańscy złoci medaliści olimpijscy, którzy korzystają z usług kancelarii prawnej Manly, Stewart & Finaldi.

Pozew ujawniono dwa tygodnie po tym, jak Departament Sprawiedliwości USA postanowił nie ścigać dwóch byłych agentów FBI, którzy niewłaściwie przeprowadzili śledztwo w 2015 roku w sprawie Nassara. Zaniedbania służb wymiaru sprawiedliwości umożliwiły mu - zdaniem poszkodowanych - prowadzenie przez dłuższy czas tego procederu.