Decyzja MKOl zapadła po tym, jak 5 października do struktur organizacyjnych RKO włączono organizacje sportowe w czterech regionach Ukrainy znajdujących się pod okupacją Rosji, która dokonała zbrojnej agresji na ten kraj 24 lutego 2022 roku: w Chersoniu, Doniecku, Ługańsku i Zaporożu.

Reklama

W listopadzie RKO złożył odwołanie do CAS i domagał się "przywrócenia jego statusu narodowego komitetu olimpijskiego uznawanego przez MKOl, aby mógł korzystać ze wszystkich praw i przepisów Karty Olimpijskiej". W piątek CAS podtrzymał jednak pierwotną decyzję MKOl.

Rada Wykonawcza Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego nie pogwałciła zasad legalności, równości, przewidywalności czy proporcjonalności - stwierdzono w komunikacie informującym o decyzji CAS.

Po rozpoczęciu wojny sportowcy Rosji i wspierającej ją Białorusi byli wykluczeni z międzynarodowych zawodów, ale z czasem byli do nich stopniowo przywracani - choć nie do wszystkich i pod pewnymi warunkami. MKOl godzi się na ich występy, ale m.in. bez możliwości prezentowania narodowych flag, barw czy odgrywania hymnu.

Reklama