Jednym z najbardziej nikczemnych zagrań "popisał" się Brazylijczyk Rivaldo podczas mistrzostw świata w 2002 roku. W meczu z Turcją udał, że Alpay Ozalan z premedytacją kopnął w niego piłką. Sędzia nie widział zdarzenia, ale i tak wywalił Turka z boiska. Zobacz, jak symulują piłkarze.
Piłkarze to straszni symulanci. Nawet królowa angielska mówi o nich, że to "primadonny". Potrafią się przewrócić nawet w dowolnym momencie, byle tylko wymusić na sędziach rzut karny. Arbitrzy są już na to wyczuleni, ale piłkarze i tak robią swoje. Zobacz wideo.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama