Wisła Kraków - Karabach Agdam 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Vugar Nadirov (69)

Żółta kartka - Wisła Kraków: Gordan Bunoza

Czerwona kartka - Wisła Kraków: Gordan Bunoza (81-za drugą żółtą)

Reklama

Sędziował: Tom Harald Hagen (Norwegia)

Reklama

Widzów: 4000

Wisła: Milan Jovanic - Erik Cikos, Mateusz Kowalski, Gordan Bunoza, Piotr Brożek - Rafał Boguski (46-Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak, Dragan Paljic (67-Andraz Kirm) - Paweł Brożek (75-Wojciech Łobodziński), Maciej Żurawski

Karabach: Farhad Valiyev - Maksim Medvedev, Rashad F. Sadigov, Admir Teli, Ansi Angolli - Afran Ismayilov, Rashad A. Sadigov, Samir Abasov, Georgi Adamia (90+3-Aslan Kerimov), Andrejs Rubins (40-Emin Imamaliyev) - Raut Aliyev (69-Vugar Nadirov)

Kiedy w 69. min trener zespołu z Azerbajdżanu zdjął podstawowego napastnika - Rauta Aliyeva - wydawało się, że piłkarze Karabachu będą bronić bezbramkowego remisu. Tymczasem kilkanaście sekund później Vugar Nadirov - który wszedł z ławki rezerwowych - w sytuacji sam na sam pokonał Milana Jovanicia. Dziesięć minut później mogło być 0:2 ale sytuacji sam na sam z golkiperem "Wisły Kraków" nie wykorzystał Nadirov. Co ciekawe, do straty gola stroną przeważającą byli wiślacy ale byli bezradni w swoich akcjach ofensywnych.

Najbliżej strzelenia gola krakowianie byli w 90. min kiedy Maciej Żurawski z rzutu karnego (podyktowany za faul na Patryku Małeckim) strzelił wprost w bramkarza. Z kolei w pierwszej połowie, po rzucie rożnym wykonywanym w 9. minucie przez Tomasa Jirsaka, w idealnej sytuacji do bramki nie trafił Mateusz Kowalski, a po dobitce jednego z jego kolegów piłka odbiła się od słupka po czym padła łupem bramkarza z Agdamu. Po chwili groźnie uderzył z dystansu Jirsak, ale bramkarz Karabachu wybił piłkę na róg. Kibice na trybunach skwitowali "popis" piłkarzy Wisły skandując: "Gdzie jest ambicja?", "Żenada", "Jesteście gwiazdami, a przegrywacie z frajerami".

Reklama



W zespole Wisły w tym spotkaniu oficjalnie zadebiutowali Dragan Paljic i Gordan Bunoza, który w 81. minucie za brutalny faul został ukarany drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną. Nie mógł zagrać podstawowy środkowy obrońca Cleber. Mecz rozegrano na obiekcie w Krakowie-Nowej Hucie, gdyż stadion Wisły jest przebudowywany.

Po meczu powiedzieli:

Henryk Kasperczak (trener Wisły): "Ta porażka bardzo boli. Brakowało nam szczególnie wykończenia akcji ofensywnych, za mało było akcji oskrzydlających. Gdybyśmy strzelili bramkę, to może obraz gry by się zmienił. Chciałbym w imieniu drużyny przeprosić kibiców. Przed nami drugi mecz, ale zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy w trudnej sytuacji".

Gurban Gurbanov (trener Karabachu): "Mecz skończył się naszym zwycięstwem, ale w rewanżu czeka nas ciężka walka. Na pewno sprawa awansu nie została jeszcze przesądzona".