Na boisku "Śląskiego" od października nikt nie grał. Od stycznia nawierzchnia jest systematycznie podgrzewana, podczas mrozów była natomiast przykryta matami. Nad jej prawidłowym przygotowaniem czuwał Irlandczyk Richard Hayden, specjalista FIFA i UEFA, pracujący w różnych warunkach klimatycznych.
Ponieważ teren otaczającego stadion parku będzie zamknięty dla samochodów, kibice w drodze na mecz będą mogli skorzystać z darmowych przejazdów tramwajami, autobusami i Kolejami Śląskimi. Do imprezy przygotowuje się też policja. We wtorek czynna będzie infolinia (32-200-11-11), gdzie będzie można uzyskać informacje o bieżącej sytuacji na drogach oraz sposobie dojazdu na stadion. Kibice niesłyszący będą mogli się mogli zwrócić do policji o pomoc sms-em – 695-997-997.
Towarzyski mecz z Koreą Płd. będzie 56. występem biało-czerwonych na tej arenie. Ostatni pojedynek przed modernizacją obiektu rozegrali tam 14 października 2009, przegrywając w eliminacjach mistrzostw świata ze Słowacją 0:1. To było smutne widowisko, kończące nieudane dla Polaków kwalifikacje. Po zwolnieniu Holendra Leo Beenhakkera kadrę prowadził Stefan Majewski. Na trybunach zasiadło tylko ok. pięciu tysięcy kibiców, nie tylko z powodu zimowej aury, ale i bojkotu działań PZPN.
Dwa tygodnie później rozpoczął się ostatni etap przebudowy chorzowskiego stadionu. W lipcu 2011 doszło jednak do awarii podczas podnoszenia konstrukcji linowej dachu nad widownią. Zasadnicze prace zostały wstrzymane, a arena została otwarta dopiero 1 października 2017.
Boisko jako pierwsi testowali młodzi polscy piłkarze podczas turnieju eliminacji ME U-19. 7 października zespół trenera Dariusza Dźwigały pokonał Białoruś 3:0 w obecności 29 316 kibiców.
Budowę Stadionu Śląskiego rozpoczęto w marcu 1953. Trzy lata później był gotowy. Posiadał wtedy 80 tys. miejsc siedzących i galerię, mogącą pomieścić 20 tys. stojących kibiców. Na otwarcie przybyło ok. 90 tys. osób. Gwoździem programu był towarzyski mecz biało-czerwonych z NRD, przegrany 0:2. 20 października 1957 roku polscy piłkarze - w obecności ok. 100 tysięcy widzów - pokonali Związek Radziecki 2:1 po dwóch golach Gerarda Cieślika, które przeszły do historii.
Rekord frekwencji padł 18 września 1963 podczas meczu Górnika Zabrze z Austrią Wiedeń (1:0) w Pucharze Europy. Obejrzało go 120 tysięcy ludzi.
Modernizacja obiektu zaczęła się w 1993 roku od wymiany oświetlenia. Przed meczem eliminacji MŚ z Anglią okazało się bowiem, że jupitery o mocy zaledwie 900 luksów nie spełniają norm FIFA. Chorzowski stadion walczył o prawo goszczenia meczów Euro 2012. Zgodnie z planem miał zostać oddany do użytku 29 kwietnia 2011. Kiedy okazało się, że mistrzostw na Śląskim nie będzie, samorząd województwa postanowił inwestycję dokończyć i stworzyć obiekt wielofunkcyjny. Montaż zadaszenia zakończył się powodzeniem w grudniu 2015. Ostateczny koszt przedsięwzięcia zamknął się kwotą ok. 650 mln zł.
W kalendarzu obiektu na 2018 są też m.in. imprezy lekkoatletyczne: 8 czerwca Memoriał Janusza Kusocińskiego oraz 22 sierpnia Memoriał Kamili Skolimowskiej i żużlowe: finałowa runda indywidualnych mistrzostw Europy 15 września oraz spotkanie Polska - Reszta Świata, a spoza sportowych zaplanowany na 9 lipca koncert zespołu Guns N'Roses.