Atmosfera jest fantastyczna, wszyscy są bardzo zaangażowani. Skupiliśmy się na tych kilku treningach bardziej na kwestiach mentalnych niż piłkarskich, uznaliśmy, że to ważniejsze - powiedział Santos na konferencji prasowej.
Niespełna trzy miesiące biało-czerwoni odnotowali jedną z największych wpadek w historii, przegrywając 2:3 z Mołdawią, mimo prowadzenia 2:0 do przerwy.
Mam nadzieję, że nasza reprezentacja odpowie na odpowiednim poziomie na to, co się ostatnio działo. Chłodna głowa i gorące serce - ważne, żeby to towarzyszyło naszej grze. To warunek, żeby nie powtórzyć tego, co zdarzyło się w pierwszej połowie w Pradze z Czechami i drugiej w Kiszymiowie z Mołdawią. Tam zapomnieliśmy o tym sercu, zapomnieliśmy, że mecze nie kończą się po jednej połowie - podkreślił portugalski szkoleniowiec.
Polska - po porażkach z Czechami i Mołdawią oraz wygraną z Albanią - z trzema punktami jest przedostatnia w tabeli grupy E eliminacji mistrzostw Europy. Wyspy Owcze jako jedyny zespół nie odniosły jeszcze zwycięstwa. Z trzech spotkań jedno zremisowały, doznały dwóch porażek i z jednym punktem plasują się na ostatniej pozycji.
Początek czwartkowego meczu o godz. 20.45.