Tradycyjnie minuta ciszy w trakcie meczów piłkarskich inicjowana jest tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Tym razem UEFA nie wyraziła zgody, by w ten sposób uczcić pamięć pomordowanych.
Piłkarze po pierwszym gwizdku "zamarli" bez ruchu
To jednak nie przeszkodziło piłkarzom. Zawodnicy obu reprezentacji dogadali się między sobą i minutę ciszy zorganizowali już po rozpoczęciu meczu. Arbiter główny Jovan Kachevski z Macedonii zagwizdał, a piłkarze zamiast ruszyć do gry na moment "zamarli" bez ruchu.
Mecz zakończył się wygraną biało-czerwonych 2:1 i tym samym przedłużyli zwycięską serię w drodze na mistrzostwa Europy. Wcześniej podopieczni Adama Majewskiego pokonali Estonię (1:0 i 5:0) oraz reprezentację Kosowa (3:0).
Polacy na najlepszej drodze do awansu
W piątkowym meczu gole dla Polski strzelili Miłosz Matysik i Szymon Włodarczyk. Honorowe trafienie dla gości było dziełem Rana Binyamina. Była to pierwsza stracona bramka przez naszych młodych piłkarzy w tych eliminacjach.
Polska z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli grupy D. W kolejnym meczu zmierzy się we wtorek w Essen z Niemcami.
Bezpośrednio z eliminacji na ME awansuje dziewięciu zwycięzców grup oraz trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc. Pozostałe sześć drużyn, które zajmą drugie pozycje, utworzy trzy pary barażowe. Ich zwycięzcy także wystąpią w turnieju finałowym.
Gospodarzem turnieju w 2025 roku będzie Słowacja.