Władze PZPN zdominowane przez mężczyzn

Najważniejszy punkt nowelizacji ustawy o sporcie to parytet płci. Zgodnie z nim w zarządach polskich związków sportowych co najmniej 30 procent ma stanowić reprezentacja kobiet i mężczyzn.

To oznacza, że zgodnie z ustawą w zarządzie PZPN powinno znaleźć się sześć pań. Władze polskiej piłki jednak zdominowane są przez panów i z tego, co mówią nieoficjalnie piłkarscy działacze nie zamierzają tego zmieniać.

Reklama

Nitras i Kulesza nie pałają do siebie sympatią

To może doprowadzić do otwartej wojny między PZPN i rządem Donalda Tuska. Największym orędownikiem parytetu płci w zarządach polskich związków sportowych jest minister sportu, Sławomir Nitras.

Reklama

Nie jest żadną tajemnicą, że szef resortu sportu nie ma najlepszych relacji z prezesem PZPN, Cezarym Kuleszą, który przez koalicję 15 października kojarzony jest z układaniem się z rządem Mateusza Morawieckiego.

PZPN liczy na interwencję FIFA i UEFA

Jeśli Nitras z pozycji siły będzie chciał, by PZPN przyjął nowe wytyczne to cała sprawa może zakończyć się interwencją FIFA i UEFA. Władze światowej i europejskiej piłki nie godzą się na żadną ingerencję polityków w pracę krajowych związków. Takie działania od razu skutkują wykluczeniem reprezentacji narodowych i drużyn klubowych z organizowanych przez nie rozgrywek.

Kulesza i jego koledzy z PZPN doskonale zdają sobie z tego sprawę. Dlatego nie zamierzają poddać się dyktatowi rządu Tuska i wcielić w życie pomysłów ministra Nitrasa.

Wykluczenie polskiej piłki ze struktur FIFA i UEFA mogłoby się bardzo negatywnie odbić na rządzie Tuska. Dlatego pójście na otwartą wojnę z PZPN wydaje się bardzo ryzykowne.

Sędzia będzie chroniony jak funkcjonariusz publiczny

Nowelizację ustawy przyjęto w czwartek - za głosowało 247 posłów, przeciw było 22, a wstrzymało się 178. Teraz trafi do prac w Senacie.

Dzięki tej ustawie sportowcy pierwszy raz będą mieli wpływ na to, kto rządzi polskimi związkami sportowymi - powiedział minister sportu i turystyki Sławomir Nitras tuż po głosowaniu w Sejmie.

W nowelizacji skupiono się również na wprowadzeniu do porządku prawnego rozwiązań, które przyczynią się do ograniczenia w polskim sporcie negatywnych zjawisk, takich jak dyskryminacja, przemoc, czy nierówne traktowanie.

Do ustawy o sporcie dodano także przepis, który wskazuje, że osoba sprawująca funkcję sędziego sportowego w przypadku wykonywania zadań związanych z prowadzeniem współzawodnictwa sportowego korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego.