Najpierw były zajęcia na własnych obiektach. A po kilku dniach treningów Radomiak poleciał na obóz. W podróż do Turcji radomianie wybrali się razem z ekipami Śląska Wrocław, Górnika Zabrze i Wisły Kraków.

Reklama

To przykład zdrowego podejścia do rywalizacji i ducha sportu. W lidze ostro rywalizujemy o punkty, ale poza rozgrywkami jest miejsce na wspólne działania. Bardzo się cieszę, że udało się zorganizować wspólny wylot na zimowe zgrupowanie. Dla nas, jako beniaminka, obóz w Turcji będzie okazją do zdobycia doświadczenia w sparingach z zasłużonymi klubami - mówił prezes Radomiaka Sławomir Stempniewski.

Remis na koniec zgrupowania

Podopieczni trenera Dariusza Banasika rozegrali tam serię sparingów.

To były mecze z dobrymi drużynami. Nasz bilans to dwie porażki, wygrana i remis. Jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków do treningów. Boiska były dobrze przygotowane. Gorzej z pogodą, która była zmienna i nieraz zaskakująca. Obok ciepłych dni zdarzały się nawet opady śniegu - dodał.

Na początek radomianie pokonali serbski FK TSC Backa Topola 2:1. Gole dla polskiej drużyny zdobyli Karol Angielski i Maurides. Potem rozegrali dwa sparingi jednego dnia. Najpierw „zieloni” ulegli MTK Budapeszt 2:3. Bramki strzelił Mateusz Radecki. Następnie przegrali z czeskim FC Hradec Kralove 1:2. Gola uzyskał z karnego Angielski. Na zakończenie zgrupowania podopieczni Banasika zremisowali z ukraińskim Metalistem Charków 1:1. Prowadzenie w tym meczu dla Polaków zdobył w 2 minucie Maurides. Ukraińska ekipa występuje na drugim poziomie rozgrywek swojego kraju. Pozostali trzej rywale Radomiaka to przedstawiciele ekstraklas danych państw.

Początek bez Nascimento

Podczas obozu w Turcji kontuzji doznał lider radomskiej ekipy Nascimento.

Wygląda to na poważny uraz. Zawodnik ma wybity bark i prawdopodobnie zabraknie go w pierwszych meczach tego roku – powiedział Banasik. – Leczenie potrwa dwa, trzy tygodnie.

Reklama

W tej sytuacji ważne byłyby wzmocnienia drużyny. Ale tych nie widać. Niewykluczone jednak, że Radomiak pozyska wartościowych graczy w ostatnich dniach przed wznowieniem rozgrywek.

Wiadomo, że radomski klub opuścił Michał Kaput, który wylądował w Piaście Gliwice. Natomiast dołączył Dawid Olejarka ze Stali Rzeszów. W ostatnim przed wznowieniem rozgrywek sparingu Radomiak doznał klęski w starciu z Legią Warszawa 0:4. W obozie radomian nikt jednak nie robił tragedii z tego wyniku. Wszyscy wierzą, że w lidze będzie lepiej i drużyna obroni wysokie czwarte miejsce w tabeli.

Pierwszy w tym roku mecz ligowy Radomiak rozegra w poniedziałek 7 lutego. Wtedy to podejmie Wisłę Płock. Początek spotkania na stadionie MOSiR przy ulicy Narutowicza o godz. 18.