Jagiellonia broni się przed spadkiem. W drugiej części sezonu zanotowała dwa wyjazdowe remisy (z Piastem Gliwice i Widzewem Łódź), a w minionej kolejce wygrała u siebie z Pogonią Szczecin. Obecnie zajmuje 12. miejsce w tabeli, ale tylko z trzypunktową przewagą nad strefą spadkową. Radomiak jest dziewiąty; ma o pięć punktów więcej od białostoczan.

Reklama

Trener Jagiellonii Maciej Stolarczyk przyznaje, że mimo wygranej mecz z Pogonią pokazał, ile jego zespół ma wciąż rzeczy do poprawy w grze. Nie da się ukryć, że jednym z najlepszych zawodników na boisku był Zlatan (bramkarz Jagiellonii Zlatan Alomerovic - przyp.PAP). To tylko potwierdza, że w działaniach obronnych konieczna jest dalsza praca, aby rywale nie dochodzili do okazji podbramkowych - mówił w czwartek na konferencji prasowej.

Zwrócił uwagę na nerwowość w grze i dużą liczbę strat jego piłkarzy; ocenił, że brało się to z rangi meczu, bo Jagiellonia bardzo potrzebowała trzech punktów. Pytany o najbliższego przeciwnika mówił, że do tej pory Jagiellonia grała w drugiej fazie rozgrywek z zespołami, które chciały posiadać piłkę, dominować i atakowały dużą liczbą zawodników.

Starcie w Radomiu będzie inne i musimy być gotowi, aby budować akcje przy użyciu wszystkich formacji. Mamy swoje argumenty i plan, jak dochodzić do sytuacji strzeleckich. Niemniej spodziewam się innego scenariusza od tych, które miały miejsce do tej pory. Kluczową kwestią będzie zbieranie tzw. drugich piłek - mówił Stolarczyk.

Sztab szkoleniowy Jagiellonii powinien mieć wreszcie większy wybór w grze ofensywnej, bo po urazach i chorobach wznowili treningi Marc Gual i Tomas Prikryl. W meczu z Pogonią wszedł z ławki rezerwowych i zdobył ważnego gola Jesus Imaz, który też leczył kontuzję. Nie wiadomo, czy w kadrze na wyjazd do Radomia znajdzie się już kolumbijski napastnik Camilo Mena, który w tym tygodniu został wypożyczony z ekstraklasy łotewskiej. Gotowy do gry ma być za to środkowy pomocnik Aurelien Nguiamba. Francuz, wypożyczony z włoskiej Spezii, doznał kontuzji pod koniec zgrupowania zimowego i w ekstraklasie jeszcze nie zagrał.

Początek meczu Radomiaka z Jagiellonią, kończącego 21. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy, w poniedziałek o godz. 19.00.

autor: Robert Fiłończuk