Po zwycięstwie w zaległym meczu z Pogonią w Szczecinie Legia jest liderem piłkarskiej ekstraklasy, Jagiellonia zajmuje piątą pozycję. Oba zespoły mają po jednym zaległym meczu, w tabeli dzielą je cztery punkty.

Reklama

Zdajemy sobie sprawę, z tego że czeka nas trudne wyzwanie. Legia jest w dobrej dyspozycji, co udowadnia zarówno w lidze jak i w Lidze Konferencji. Warszawianie udowadniają to nie tylko pod kątem jakości gry, ale też mentalnym - mówił w piątek na konferencji prasowej trener Jagiellonii Adrian Siemieniec. W Szczecinie Legia wygrała, choć całą drugą połowę grała w "dziesiątkę" po czerwonej kartce dla Artura Jędrzejczyka.

To, co Legia zrobiła w tym meczu z pewnością jest imponujące i pokazuje siłę tej drużyny. Jednak my też jesteśmy silni i chcemy to potwierdzić. Nikt nam nie broni marzyć i walczyć o swoje. Chcemy zrobić wszystko, żeby przed własną publicznością zagrać dobry mecz oraz kolejny raz pokazać naszą tożsamość - powiedział szkoleniowiec Jagiellonii.

Zespół ma dużo wiary w siebie

Podkreślił, że zespół ma dużo wiary w siebie. Zwycięstwa z pewnością podbudowują klub, drużynę i sztab - mówił. W tygodniu Jagiellonia wygrała też mecz w 1. rundzie Pucharu Polski, pokonując Śląsk Wrocław, który był jeszcze wtedy liderem piłkarskiej ekstraklasy.

Reklama

Legia to drużyna, która chce dominować na boisku poprzez pressing i posiadanie piłki. Dla nich nie ma znaczenia gdzie gra, Legia zawsze chce dominować. Musimy być gotowi na taki scenariusz i odważnie to przyjąć. Chcemy podejść do tego meczu w taki sposób, żeby pokazać, że my też potrafimy to zrobić - mówił Siemieniec.

Reklama

Przyznał, że skala trudności jest duża, ale podkreślał, że to raczej motywuje, niż przeraża piłkarzy. To jest pozytywna motywacja. Chcemy pokazać, że z Legią w takiej formie Jagiellonia jest w stanie dobrze sobie radzić i powalczyć o korzystny wynik - dodał. Zwrócił uwagę, że mecze z Legią zawsze oznaczają w Białymstoku wysoką frekwencję kibiców i taka spodziewana jest również na najbliższym spotkaniu.

"Bardzo się cieszę, że trybuny prawdopodobnie będą pełne, bo to jest wydarzenie, ale my to wydarzenie mamy co dwa tygodnie. Chciałbym, żeby ludzie w takiej liczbie zawsze przychodzili, byli z tą drużyną, kochali ten zespół i klub niezależnie od tego, z kim gramy i w jakim jesteśmy momencie" - dodał Siemieniec.

Początek meczu Jagiellonia - Legia - w niedzielę o godz. 20 na stadionie miejskim w Białymstoku.

autor: Robert Fiłończuk