Warunek awansu do Ligi Konferencji

Zespół Dawida Szwargi ma za sobą już 13 spotkań na międzynarodowej arenie w tym sezonie. Wszystko zaczęło się 11 lipca, od pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Do najbardziej prestiżowych rozgrywek ostatecznie dostać się nie udało, ale ekipa spod Jasnej Góry dotarła do ostatniej fazy eliminacji i dzięki temu trafiła do Ligi Europy, debiutując w rywalizacji grupowej.

Reklama

Początki były trudne, Raków z wielu powodów miał pod górkę, ale zwycięstwo w poprzedniej kolejce w Grazu nad Sturmem sprawiło, że pojawiły się nadzieje na kontynuowanie europejskiej przygody. Aby to było możliwe, zespół z Częstochowy musi w czwartek w Sosnowcu osiągnąć lepszy wynik w konfrontacji z Atalantą niż Sturm w Lizbonie, gdzie zmierzy się ze Sportingiem.

Identyczny bilans mistrza Polski i austriackiego klubu

Kluby z Polski i Austrii w pięciu meczach zdobyły po cztery punkty, jednak Sturm ma lepszy bilans bramkowy. Drużyny z trzecich miejsc w grupie LE zagrają w barażach o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji, czyli trzecich rozgrywek w hierarchii UEFA.

Raków na inaugurację zmagań w fazie grupowej po jednostronnym meczu przegrał w Bergamo 0:2. Niebiesko-czarni z 11 pkt prowadzą w grupie D i są już pewni udziału w fazie pucharowej. Dlatego niewykluczone, że trener Gian Piero Gasperini zdecyduje się na rotacje w składzie i wystawi rezerwowych, co jednak niekoniecznie musi zwiększyć szanse Rakowa.

Forma Rakowa i Atalanty przed decydującym meczem

W ostatniej kolejce Serie A Atalanta wygrała na własnym stadionie z Milanem 3:2. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Nigeryjczyk Ademola Lookman, a tę decydującą - już w doliczonym czasie - Kolumbijczyk Luis Muriel efektownym strzałem piętką. Atalanta w 15 meczach zdobyła 23 pkt i zajmuje ósme miejsce w Serie A.

Mistrzowie Polski z kolei przegrali w Białymstoku z Jagiellonią 2:4. Częstochowianie zajmują czwarte miejsce w ekstraklasie.

Oczywiście jest to dla nas bolesna porażka, natomiast jest to część życia sportowca. Trzeba teraz dobrze zareagować i zrobić wszystko, żeby się odpowiednio przygotować do meczów z Atalantą i Koroną, żeby udanie zakończyć rok - powiedział trener Rakowa Dawid Szwarga.

Kluby, które już zapewniły sobie awans

Awans do fazy pucharowej LE zapewniło już sobie 12 drużyn. Wśród nich jest Bayer Leverkusen, który jako jedyny wygrał wszystkie z dotychczasowych pięciu meczów i z 15 pkt przewodzi w grupie H. Drużyna trenera Xabiego Alonso zachwyca też w krajowych rozgrywkach. Nie poniosła żadnej porażki i jest liderem Bundesligi. W ostatniej kolejce fazy grupowej LE "Aptekarze" zmierzą się z norweskim Molde.

Reklama

Pewne awansu są również trzy angielskie kluby: Liverpool, West Ham United Łukasza Fabiańskiego i Brighton Jakuba Modera.

Sytuacja polskich piłkarzy w Lidze Europy

38-letni polski bramkarz regularnie występuje w Lidze Europy, ale zagrał też w dwóch ostatnich meczach Premier League, gdyż kontuzję odniósł podstawowy golkiper Alphonse Areola. W szóstej kolejce "Młoty" zagrają z Freiburgiem i Fabiański prawdopodobnie stanie w bramce. Z kolei wracający po kontuzji Moder może zaliczyć kolejne minuty przeciw Olympique Marsylia. Obie drużyny są już pewne wyjścia z grupy C, ale stawką meczu będzie pierwsze miejsce, gwarantujące bezpośredni awans do 1/8 finału LE, bez uczestnictwa w barażach.

AS Roma Nicoli Zalewskiego ma 10 pkt i wciąż liczy na wygranie grupy G, której przewodzi Slavia Praga. Aby tego dokonać, piłkarze trenera Jose Mourinho muszą pokonać Sheriff Tyraspol i liczyć na potknięcie wicemistrzów Czech z Servette Genewa.

Aris Limassol Karola Struskiego w bezpośrednim starciu ze Spartą Praga powalczy o trzecie miejsce w grupie C i grę w Lidze Konferencji.