Legia może zatrzymać Lecha w drodze po mistrzostwo

Legia w tym sezonie miała walczyć o mistrzostwo Polski. Od dłuższego czasu wiadomo, że podopieczni Goncalo Feio nie zrealizują głównego celu postawionego przed zespołem. Na pocieszenie legionistom pozostaje zdobyty niedawno Puchar Polski i dobre występy w Lidze Konferencji.

Reklama

Szanse na tytuł cały czas ma Lech. Zwycięstwo w stolicy może się okazać kluczowe w wyścigu do mistrzostwa. Z porażki lub remisu wicelidera tabeli najbardziej ucieszą się w Częstochowie.

Lech bardziej osłabiony od Legii

Lecha czeka trudne zadanie. Legią podbudowana zdobyciem Pucharu Polski aktualnie prezentuje najlepszą dyspozycję od początku sezonu. Na dodatek "Kolejorz" do Warszawy przyjedzie osłabiony, bowiem kilku ważnych piłkarzy boryka się z kontuzjami. Poznaniacy nie będą mogli zagrać w najsilniejszym składzie. Oprócz Gisliego Thordarsona i Filipa Dagerstala, którzy z powodu urazów są już od dłuższego czasu poza kadrą, zabraknie też Bartosza Salamona i Radosława Murawskiego.

W bardziej komfortowej sytuacji przy ustalaniu składu jest trener Legii. Za żółte kartki nie będzie mógł wystąpić reprezentant Polski Maxi Oyedele. Z kolei Bartosz Kapustka dalej nie doszedł do pełnej sprawności.

Reklama

Legia w meczu z Lechem ma o co grać

Legioniści grają nie tylko o komplet punktów i zwycięstwo nad w prestiżowym pojedynku, ale również posadę swojego obecnego szkoleniowca. Feio ma ważny kontrakt z Legią tylko do końca sezonu. Jego dalsza przyszłość w Warszawie wydaje się bardzo niepewna. Ewentualna wygrana w niedzielnym meczu z Lechem na pewno przemawiałby na jego korzyść.

Lech do Warszawy przyjeżdża po zwycięstwo

Doskonale ze stawki pojedynku z Legią zdaje sobie sprawę trener Lecha. Nie mogę powiedzieć, że to mecz, jak każdy inny. Jedziemy do Warszawy po zwycięstwo i będziemy walczyć o komplet punktów - powiedział Niels Frederiksen.

Lech w minionej kolejce rozgromił 8:1 Puszczę Niepołomice. Wierzę, że będziemy kontynuować naszą grę, którą pokazaliśmy z Puszczą. To był bardzo dobry występ z naszej strony. Natomiast teraz czeka na nas zupełnie inny przeciwnik, inny mecz i do tego na wyjeździe. Wiemy, że mecze Lecha z Legią są traktowane jako jedne z najważniejszych w lidze - przyznał duński szkoleniowiec.

Opiekun piłkarzy Lecha wie, że przy Łazienkowskiej poprzeczka będzie dużo wyżej zawieszona niż przed tygodniem. My jako drużyna będziemy musieli poradzić sobie z atmosferą na stadionie. Będzie gorąco na trybunach, ale też spodziewam się twardej i ostrej walki na boisku, wielu wślizgów itp. Zdajemy sobie sprawę z jakości piłkarzy przeciwnika, z jego siły ofensywnej. Może zdarzyć się tak, że fragmentami będziemy musieli sobie radzić w niskiej obronie z obrębie nawet własnego pola karnego. Ważne może być też to, kto pierwszy zdobędzie bramkę. Zdaję sobie sprawę, że nie stworzymy sobie tylu sytuacji, co w meczu z Puszczą, to może być nawet jedna lub dwie i trzeba będzie je wykorzystać - podkreślił Frederiksen.

Legia - Lech w niedzielę 11 maja. Gdzie obejrzeć mecz?

Mecz Legia - Lech będzie można obejrzeć w TVP Sport i Canal+ Sport 3. Z kolei w internecie hitowe spotkanie będzie dostępne na stronie tvpsport.pl i na platformie Canal+ Online. Początek meczu w niedzielę 11 maja o godzinie 17.30.