Rocha w Częstochowie pożegnany bez żalu

W poniedziałek o północy zamknęło się "okienko" transferowe w polskiej Ekstraklasie. Rzutem na taśmę Raków Częstochowa wypożyczył do Zagłębia Lubin Leonardo Rochę. 28-letni piłkarz nieco ponad rok temu trafił pod Jasną Górę z Radomiaka Radom.

Reklama

Raków za Portugalczyka zapłacił 700 tysięcy euro. Rosły napastnik, który w poprzedni klubie nie miał kłopotów ze skutecznością nie sprawdził się w drużynie z Częstochowy. Nie udało mu się wywalczyć miejsca w składzie "Medalików" i Marek Papszun postanowił się go pozbyć z szatni prowadzonego przez siebie zespołu.

Lopez niezadowolony z odejścia Rochy

Decyzja o wypożyczeniu Rochy nie spodobała się Ivi Lopezowi. Gwiazdor Rakowa dał temu wyraz we wpisie w mediach społecznościowych. Hiszpan pożegnał kolegę, ale jednocześnie uderzył też w Papszuna.

Dzięki za wszystko, bracie. To, czego nigdy nie rozumiem i nie zrozumiem, to jak można podjąć tak złe decyzje i że nie pozwalają ci cieszyć się i odnosić sukcesów w tej drużynie. Z takim wspaniałym napastnikiem, jakim jesteś. Starałeś się dać z siebie wszystko, ale ci nie pozwolili. Przez te kilka minut, kiedy pozwolili nam grać razem, przynajmniej się tym cieszyliśmy. Teraz czas, abyś cieszył się tym sportem i uszczęśliwił kolejną rzeszę fanów. Kocham cię, bracie - napisał Lopez.

Papszun odsunie od składu Lopeza?

Reklama

Na razie nie wiadomo jak słowa swojego podopiecznego odebrał trener Rakowa. Jednak ciężko się spodziewać, by znany z twardego charakteru i autorytarnych rządów w drużynie szkoleniowiec nie zareagował puścił to mimo uszu.

W najbliższej kolejce Ekstraklasy Raków zmierzy się na własnym boisku z Górnikiem Zabrze. Czy Lopez znajdzie się w składzie ekipy z Częstochowy? Tego dowiemy się w poniedziałek.