Zieliński tydzień temu strzelił gola na Camp Nou, ale w rewanżu jego zespół dość szybko został pozbawiony złudzeń.
Po niespełna kwadransie Barcelona prowadziła już 2:0, a po godzinie gry - 4:1. Gole dla gości strzelili Jordi Alba, Holender Frenkie de Jong, Gerard Pique i sprowadzony zimą Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang.
Napoli odpowiedziało tylko trafieniami Lorenzo Insigne w 23. minucie (na 1:2) oraz w końcówce spotkania Matteo Politano, który w 87. minucie ustalił wynik na 2:4. Kwadrans wcześniej zmieniony został Zieliński, mający już na koncie żółtą kartkę.
Bramkarz Hubert Idasiak był rezerwowym w ekipie Napoli.
W fazie grupowej bieżącej edycji Ligi Europy Napoli występowało w grupie z Legią Warszawa, Leicester City i Spartakiem Moskwa. Barcelona natomiast w grupie Ligi Mistrzów okazała się gorsza od Bayernu Monachium i Benfiki Lizbona. Wyprzedzić zdołała jedynie Dynamo Kijów i "spadła" do LE.
Niespodzianką jest odpadnięcie w barażu Borussii Dortmund, ale zanosiło się na to już tydzień temu. Wówczas piłkarze BVB przegrali u siebie z Rangers FC 2:4. W rewanżu zremisowali w Glasgow na Ibrox Stadium 2:2.
Przy okazji czwartkowych meczów nie zabrakło gestów solidarności z Ukrainą i sprzeciwu wobec rosyjskiej inwazji na ten kraj. Na przykład przed meczem Napoli z Barceloną piłkarze obu drużyn rozwinęli transparent z napisem "Stop wojnie". Rosyjscy arbitrzy, którzy sędziowali to spotkanie nie stanęli razem z piłkarzami.
W barażach o 1/8 finału LE drużyny, które w swoich grupach zajęły drugie miejsca, skojarzone zostały z tymi, które uplasowały się na trzecich pozycjach w Lidze Mistrzów.
Zwycięzcy tych dwumeczów trafią w 1/8 finału na czekające już od grudnia zespoły z pierwszych miejsc grup LE. Są nimi: Olympique Lyon, AS Monaco, Spartak Moskwa, Eintracht Frankfurt, Galatasaray Stambuł, Crvena Zvezda Belgrad, Bayer Leverkusen oraz West Ham United.
Losowanie par 1/8 finału odbędzie się w piątkowe południe w Nyonie. Finał zostanie rozegrany 18 maja w Sewilli.