Rywal Legii jest w rytmie meczowym
Legia w losowaniu miał pecha, przynajmniej jeśli chodzi o dystans - Warszawę i Aktobe dzieli prawie 3000 kilometrów, a różnica czasu wynosi trzy godziny. W tym tygodniu logistyka to jednak zmartwienie rywali.
W przeciwieństwie do gospodarzy FK Aktobe jest już w rytmie meczowym, bo jest w trakcie sezonu ligowego - po 16 kolejkach ma 32 punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ze stratą pięciu do prowadzącej ekipy FK Astana. Legia ostatni mecz o stawkę rozegrała 24 maja - ze Stalą Mielec w ostatniej kolejce ekstraklasy (2:2). Do tego warszawianie mają nowego trenera - Rumuna Edwarda Iordanescu, który drużynę prowadził na razie jedynie w sparingach.
Legia już raz wyeliminowała Aktobe
Legia rywalizowała już z FK Aktobe w Lidze Europy w sezonie 2014/15 i po dwóch wygranych - 1:0 i 2:0 - awansowała do fazy grupowej. Trzy lata później natomiast została wyeliminowana z tych rozgrywek w kwalifikacjach przez FK Astana. Rewanż w Kazachstanie zostanie rozegrany 17 lipca o godz. 18 czasu polskiego.
Banik czeka na Legię
Aby znaleźć się w fazie ligowej Ligi Europy, Legia musi pokonać FK Aktobe oraz trzech innych rywali. Już wiadomo, że w razie zwycięstwa nad klubem z Kazachstanu w drugiej rundzie warszawianie spotkają się z Banikiem Ostrawa. W przypadku porażki „spadną" do drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji, gdzie zagrają z innym zespołem z Czech - Spartą Praga.