Lech Poznań i Hapoel Beer Szewa zremisowały w stolicy Wielkopolski 0:0 w 3. kolejce grupy C piłkarskiej Ligi Konferencji. Na czele tabeli jest Villarreal, który łatwo poradził sobie w Walencji z Austrią Wiedeń. Zwyciężył 5:0 i ma komplet punktów.
Lech po dobrym, choć przegranym, meczu z Villarreal (3:4) i efektownym zwycięstwie nad Austrią Wiedeń (4:1) w kolejnym spotkaniu trochę rozczarował. "Kolejorz" jest drugi w czterema punktami.
Reklama
Jesteśmy w połowie (fazy grupowej - PAP) i liczyłem, że będziemy mieli dwa domowe zwycięstwa - przyznał trener mistrzów Polski John van den Brom.
Morales w niespełna 15 minut trafił trzy razy
W Walencji, gdzie Villarreal tymczasowo występuje w roli gospodarza z powodu remontu stadionu, bramki dla "Żółtej Łodzi Podwodnej" zdobyli Alex Baena (18.) i Holender Arnaut Danjuma (43.), a później hat-trickiem w ciągu niespełna kwadransa popisał się wprowadzony na boisko na początku drugiej połowy Jose Luis Morales (76., 80., 88.).
Hiszpan, który do Villarrealu przeniósł się minionego lata z Levante (w czwartek grał na stadionie swojego byłego klubu) oraz Baena mają po cztery bramki w tej edycji LK i prowadzą w klasyfikacji strzelców.
Hapoel zajmuje trzecie miejsce z dwoma punktami, Austria zamyka tabelę z jednym.
Finał zostanie rozegrany 7 czerwca w Pradze.
Reklama
(PAP)
mm/ cegl/
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję