Pierwsze spotkanie 1/8 finału odbędzie się w czwartek w Poznaniu, a rewanż tydzień później w Sztokholmie.

Ekipa Djurgaardens była pierwszym szwedzkim przeciwnikiem polskiego zespołu w europejskich pucharach - w 1/8 finału Pucharu Europy w sezonie 1955/56 wyeliminowała Gwardię Warszawa (0:0, 4:1).

Reklama

Później - w edycji 1967/68 - drużyna "Niebieskich Pasków" rywalizowała w najważniejszym wówczas z pucharów z Górnikiem Zabrze, przegrywając dwukrotnie (0:3, 0:1).

Drużyna Djurgaardens IF gościła w Polsce także przy okazji nieistniejącego już Pucharu Intertoto, w którym zmierzyła się m.in. ze Stalą Mielec czy ROW Rybnik.

Czterokrotnie z drużynami szwedzkimi los kojarzył w Europie Lecha. W ostatniej dekadzie ubiegłego wieku "Kolejorz" dwukrotnie nie poradził sobie w dwumeczu z IFK Goeteborg, w sezonie 2012/13 został wyeliminowany z Ligi Europy przez AIK Sztokholm, a dopiero w "pandemicznym" sezonie 2022/21 walcząc skutecznie o fazę grupową LE wygrał w stolicy Szwecji z Hammarby IF 3:0. Był to pierwszy sukces polskiego zespołu po serii pięciu niepowodzeń z zmaganiach z przeciwnikami ze Szwecji.

Teraz poznaniacy ponownie zagoszczą na stadionie Tele2 Arena, z którego korzystają 12-krotni mistrzowie Szwecji, których jednym z głównych kibiców jest król Karol XVI Gustaw.

Łącznie w najważniejszych pucharach UEFA doszło to 18 konfrontacji zespołów z obu krajów, z których siedmiokrotnie zwycięsko wyszły polskie kluby. Meczów rozegrano 34, a ich bilans to 12 wygranych polskich drużyn, siedem remisów i 15 porażek. Bramki: 45-51.