Niestety rezultaty, a także sama gra nie były wystarczająco dobre. Co więcej nie dostrzegliśmy żadnych znaków, które zapowiadałyby poprawę tego stanu rzeczy. Nasza drużyna wciąż rywalizuje w Lidze Mistrzów, a w Premier League o miejsce w pierwszej czwórce. Biorąc to wszystko pod uwagę uznaliśmy, że jedynym wyjściem jest zmiana szkoleniowca - napisano w oświadczeniu.

Reklama

W sobotę Chelsea doznała siódmej porażki w sezonie, ulegając na wyjeździe West Bromwich Albion 0:1. "The Blues" zanotowali 12. z rzędu mecz w Premier League bez wygranej i tracą do lidera Manchesteru City aż 20 punktów.

34-letni Villas-Boas prowadził Chelsea od czerwca 2011 roku, kiedy to zastąpił Carlo Ancelottiego. Jak ujawniono zwolnienie Włocha i zatrudnienie w jego miejsce Portugalczyka kosztowało "The Blues" 45 mln dolarów.

Villas-Boas trafił do Anglii z FC Porto, z którym pracował tylko przez jeden sezon. Sięgnął z zespołem po mistrzostwo kraju, Puchar i Superpuchar Portugalii, a przede wszystkim zwyciężył w Lidze Europejskiej, stając się najmłodszym szkoleniowcem, który dokonał tej sztuki w rozgrywkach UEFA. Przy okazji pobił rekord Mourinho w liczbie trofeów zdobytych w pierwszym sezonie pracy z tym klubem. "Special One" w 2003 roku poprowadził FC Porto "tylko" do trzech sukcesów.

Villas-Boas odszedł z portugalskiego zespołu dzięki klauzuli w kontrakcie, która po wpłaceniu 15 mln euro pozwala mu natychmiast rozwiązać umowę. Kaucję - jak twierdzą media - zapłacił londyński klub.

Był siódmym szkoleniowcem jaki pracował z zespołem ze Stamford Bridge od czerwca 2003 roku, kiedy to właścicielem klubu został Rosjanin Roman Abramowicz. Oprócz Portugalczyka w ostatnich czterech latach prowadzili go Izraelczyk Avram Grant, Brazylijczyk Luiz Felipe Scolari, Holender Guus Hiddink, oraz Ancelotti.

Do końca sezonu funkcję trenera Chelsea będzie pełnił dotychczasowy asystent Portugalczyka, były pomocnik reprezentacji Włoch Roberto Di Matteo, który grał w londyńskim zespole w latach 1996-2002.