Szczęsny po raz trzeci w tym sezonie pojawił się w podstawowym składzie, ale puścił pierwszą bramkę odkąd jest zawodnikiem Juventusu. Bramkarz reprezentacji Polski skapitulował w 34. minucie. Nie sięgnął piłki po wstrzeleniu jej w pole karne, a Alberto Paloschi trafił do siatki z bliskiej odległości.

Reklama

>>>Juventus - SPAL 4:1. Zobacz gole

Wcześniej gole dla gospodarzy zdobyli Federico Bernardeschi (14) i Argentyńczyk Paulo Dybala (22), który trafił po raz 11. w sezonie. Po przerwie Juventus podwyższył prowadzenie, a kolejne gole zdobyli Argentyńczyk Gonzalo Higuain (65) i Kolumbijczyk Juan Cuadrado (70). W zespole beniaminka całe spotkanie rozegrał Salamon.

Dziewiąte zwycięstwo w sezonie odniosło Napoli, w którego barwach cały mecz rozegrał Zieliński (Arkadiusz Milik leczy kontuzję). Skutecznością popisuje się Dries Mertens, który dwukrotnie trafił do bramki gospodarzy (14 i 30), oraz przyczynił się do samobójczego gola Ervina Zukanovica (60). Gospodarze natomiast zdobyli pierwszego gola w tym meczu - Adel Taarabt (4) i ostatniego - Armando Izzo (76).

Reklama

>>>Genoa - Napoli 2:3. Zobacz gole

Napoli, które w poprzedniej kolejce remisując z Interem Mediolan 0:0 straciło jedyne dotychczas punkty, z dorobkiem 28 jest liderem. Drugi Inter traci dwa, a jeden mniej mają obrońcy tytułu z Turynu.

Inter w jedynym wtorkowym meczu tej kolejki pokonał u siebie Sampdorię 3:2. Bramkę dla gości zdobył rezerwowy Dawid Kownacki, który wpisał się na listę strzelców siedem minut po wejściu na boisko. Tym samym 20-letni napastnik zanotował trafienie w drugim występie z rzędu. W sobotnim pojedynku z Crotone pojawił się na murawie w 75. minucie, a już 36 sekund później cieszył się z pierwszego trafienia w Serie A.

Złą passę czterech spotkań bez kompletu punktów przełamał w środę Milan, który pokonał na wyjeździe Chievo Werona 4:1. W 56. minucie na boisku pojawił się Mariusz Stępiński, ale jego zespół przegrywał wtedy już 0:3. W kadrze meczowej nie znalazł się drugi z Polaków w Chievo Werona Paweł Jaroszyński.

Reklama

Roma z kolei pokonała na własnym boisku Crotone 1:0, a rezerwowym bramkarzem gospodarzy był Łukasz Skorupski. Jedyną bramkę w tym meczu strzelił w 10. minucie Diego Perotti z rzutu karnego.

Siódme kolejne zwycięstwo biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki odniosło Lazio Rzym. Stołeczny zespół pokonał na wyjeździe Bolognę 2:1. Zawiódł tym razem imponujący dotychczas skutecznością Ciro Immobile. Lider klasyfikacji strzelców (13 goli) zmarnował w pierwszej połowie "jedenastkę".

Bez punktu pozostaje Benevento, któremu nie pomogła zmiana trenera - w poniedziałek Roberto De Zerbi zastąpił Marco Baroniego. Beniaminek przegrał na wyjeździe z Cagliari 1:2, choć w czwartej minucie doliczonego przez sędziego czasu gry... wyrównał na 1:1. Leonardo Pavoletti zdołał jednak jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy.