Na kameralnym stadionie Mindizorroza w stolicy Kraju Basków - Vitorii-Gasteiz Atletico straciło bramkę w czwartej minucie. Celną główką popisał się Victor Laguardia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rubena Duarte. Podopieczni Diego Simeone kilka razy w tym sezonie odwrócili wynik w meczach ligowych nawet w ostatnich minutach, ale tym razem im się nie udało.

Reklama

Nie lubię grać z drużynami, które przegrywają dużo meczów, bo pewnego dnia odniosą zwycięstwo. I niestety ten dzień nastąpił w meczu z moim zespołem - powiedział na konferencji prasowej Simeone. We wtorek jego drużynę czeka trudny sprawdzian wyjazdowy w Lidze Mistrzów przeciwko AC Milan.

Alaves zdobyło pierwsze punkty w sezonie i opuściło ostatnią lokatę w tabeli.

Na jej czele - nadal Real Madryt. Wieczorem "Królewscy" bezbramkowo zremisowali z Villarreal, prowadzonym przez ich byłego trenera Unai Emery'ego, ale mają dużo do zawdzięczenia swojemu bramkarzowi. Belg Thibaut Courtois m.in. obronił dwa groźne strzały Holendra Arnauta Danjumy.

W sobotę walczyły też inne drużyny z czołówki: Valencia zremisowała z Athletic Bilbao 1:1, a Sevilla pokonała u siebie Espanyol 2:0, mimo że ostatnie pół godziny grała w osłabieniu liczebnym.

W tabeli Real ma trzy punkty przewagi nad Sevillą i Atletico, ale drużyna z Andaluzji ma jeden zaległy mecz.

W niedzielę zagra m.in. Barcelona, zajmująca dopiero ósme miejsce. Jej kibice liczą na zwycięstwo na Camp Nou nad Levante, co wydaje się obowiązkiem, jeśli "Barca" chce włączyć się do walki o mistrzostwo. W składzie gospodarzy ma się pojawić niezwykle utalentowany Ansu Fati. 18-letni napastnik wraca na boisko po prawie rocznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana.