Mbappe i Neymar są do dyspozycji na jutrzejszy mecz. Messi wróci do nas 2 lub 3 stycznia - oświadczył Galtier na konferencji prasowej przed środowym spotkaniem w Paryżu.
Mbappe niespodziewanie wznowił treningi z PSG zaledwie trzy dni po przegranym przez Francję meczu finałowym mistrzostw świata z Argentyną (3:3 po dogrywce, karne 2-4), w którym zdobył dla "Trójkolorowych" trzy bramki. Równie szybko powrócił do zajęć Marokańczyk Achraf Hakimi.
Kylian chciał do nas dołączyć jak najszybciej. To nie znaczy, że zarówno on jak i Hakimi nie będą potrzebowali czasu, aby dojść do siebie (po mundialu). Nie pod względem fizycznym, ale psychicznym - wspomniał Galtier, przyznając, że zwłaszcza dla Mbappe i Neymara mistrzostwa świata zakończyły się dużym rozczarowaniem.
Nie ma lepszego lekarstwa niż powrót do klubu, w którym panuje bardzo dobra atmosfera. Najlepszym remedium dla "mundialistów" będzie wspólna praca z innymi kolegami z drużyny - podkreślił trener PSG.
Mbappe ma rozpocząć mecz ze Strasbourgiem w pierwszym składzie, ale Neymar raczej usiądzie na ławce rezerwowych. Brazylijczyk skręcił kostkę podczas fazy grupowej mundialu.
Z kolei Messi pozostanie jeszcze przez kilka dni w Argentynie, gdzie świętuje zdobycie tytułu mistrza świata.
Na konferencji prasował padło również pytanie, czy sukces Argentyńczyków w Katarze nie będzie rzutować na relacje między Messim a Mbappe?
Nie ma żadnego powodu, żeby wszystko mieszać. Kylian miał bardzo dobre nastawienie. Oczywiście był rozczarowany, ale wiedział, że trzeba pogratulować Leo. Podszedł do tego z dużą klasą i to jest bardzo dobre dla drużyny - odpowiedział Galtier.
Po 15 kolejkach ekstraklasy francuskiej Paris Saint-Germain zdecydowanie prowadzi, mając na koncie 13 zwycięstw i dwa remisy. W tabeli wyprzedza Lens o pięć punktów oraz Rennes o dziesięć.