Bramki dla PSG zdobyli Kylian Mbappe, Vitinha i Fabian Ruiz, a dla Troyes - Xavier Chavalerin. W drużynie PSG nie wystąpił Lionel Messi, zawieszony przez klub za samowolną podróż na początku tygodnia do Arabii Saudyjskiej.

Reklama

Na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek piłkarze ze stolicy wyprzedzają o sześć punktów Lens oraz o osiem Olympique Marsylia. Te dwie drużyny spotkały się w sobotę w Lens, gdzie gospodarze wygrali 2:1. Asystę przy drugim golu zaliczył Przemysław Frankowski.

Wydarzeniem niedzieli był dramatyczny mecz Olympique Lyon - Montpellier. Po godzinie gry gospodarze przegrywali 1:4. Niezwykłym wyczynem popisał się 20-letni Elye Wahi, który strzelił cztery gole między 40. a 55. minutą.

Jak podkreśliła agencja AFP, wielu zniechęconych kibiców zaczęło wtedy opuszczać stadion, ale piłkarze z Lyonu "napisali najbardziej szalony scenariusz". Alexandre Lacazette, który przed przerwą raz trafił do siatki gości, dołożył kolejne trzy bramki, w tym zwycięską z rzutu karnego w 90+10. minucie.

Jednego gola strzelił też chorwacki obrońca Dejan Lovren i gospodarze wygrali 5:4.

Myślę, że zapamiętam ten mecz do końca życia. To moja pierwsza "czwórka". Popełniamy błędy, płacimy za nie słono, ale pokazaliśmy, że umiemy sobie radzić, że mamy charakter - powiedział Lacazette w rozmowie z Canal+.

31-letni napastnik Lacazette, były gracz Arsenalu Londyn, dogonił Kyliana Mbappe w klasyfikacji strzelców. Obaj są na prowadzeniu z dorobkiem 24 bramek.

W przeszłości tylko raz w meczu ekstraklasy francuskiej dwóch piłkarzy zdobyło co najmniej cztery bramki. W maju 1974 roku Carlos Bianchi strzelił pięć dla Reims, a Delio Onnis cztery dla AS Monaco w spotkaniu zakończonym wynikiem 8:4.