Dla słynnego Argentyńczyka był to pierwszy mecz po kontuzji, który rozpoczął w podstawowym składzie swojej drużyny. Nie będzie go jednak dobrze wspominał.
Messi z asystą na pocieszenie
Inter musiał odrobić straty z pierwszego spotkania, które przegrał 1:2. To zadanie okazało się ponad siły piłkarzy z Florydy.
Nieszczęście drużyny Messiego zaczęło się od koszmarnego błędu bramkarza. W 31. minucie Drake Callendar podał piłkę pod nogi Brandona Vázqueza. Napastnik CF Monterrey skorzystał z prezentu i nie miał żadnych problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
Gospodarze poszli za ciosem i strzelili jeszcze dwa gole. Na domiar złego od 78. minuty goście grali w osłabieniu. Czerwoną kartką ukarany został Jordi Alba.
Grając w "10" Inter zdołał strzelić honorowego gola. Jego autorem był Diego Gomez, a asystował mu Messi.