Lewandowski trafia do siatki, jak na zawołanie

Lewandowski rozgrywa fantastyczny sezon. Polak praktycznie, co mecz trafia do siatki. Wprawdzie pod koniec roku zanotował lekki kryzys skuteczności, ale obecnie ma już go za sobą. Napastnik Barcelony w 23. kolejkach zdobył 19 bramek. Dzięki temu jest liderem klasyfikacji strzelców LaLiga.

Reklama

Lewandowski ostatni raz do siatki trafił w minioną niedzielę w ligowym pojedynku z Sevillą. Katalończycy wygrali 4:1 i zmniejszyli stratę do prowadzącego Realu Madryt. Podopieczni Hansiego Flicka mają już tylko dwa punkty mniej od "Królewskich".

Lewandowski przyszłość Barcelony widzi w różowych barwach

Jednak czy kibice Barcelony mogą spać spokojnie? Praktycznie kilka razy w tygodniu w hiszpańskich mediach pojawiają się informacje o fatalnej sytuacji finansowej klubu. Lewandowski w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" uspokaja. Według niego nie jest tak źle jak często jest to przedstawiane, a wręcz z każdym kolejnym miesiącem jest coraz lepiej i Barcelona wychodzi na prostą. Lewandowski przyszłość finansową Barcelony widzi w różowych barwach.

To jest ciekawy temat. Faktycznie, jeśli ktoś śledzi wszystko z oddali i poczyta w mediach o różnych sprawach, to może się wydawać, że jest źle. Natomiast ja mam inną perspektywę, jestem blisko i wiem, że dla tego klubu nadchodzą powoli dobre czasy. Przychodząc do Barcelony zdawałem sobie sprawę, z jakimi wyzwaniami ten klub się mierzy - powiedział Lewandowski na łamach "Piłki Nożnej".

Reklama

Lewandowski dzieli media na dwa obozy

Skąd w takim razie w mediach biorą się informacje o nadchodzącym bankructwie Barcelony? Lewandowski zwraca uwagę na jeden fakt. Czytając o kłopotach Barcelony warto pamiętać, że media w Hiszpanii dzielą się na probarcelońskie i prorealowskie. Odbywa się zatem ciągłe szukanie w dobrej sytuacji czegoś złego i na odwrót. Jeśli jeden klub zrobi dobrze, to druga strona zawsze znajdzie coś złego i umiejętnie to nagłośni - twierdzi Lewandowski.

Barcelona najbliższy ligowy mecz rozegra w poniedziałek. Zespół Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego na własnym stadionie będzie podejmować Rayo Vallecano. Początek spotkania zaplanowano na godz. 21.00.