Rybus po wybuchu wojny został w Rosji

Rybus po wybuchu wojny nie zdecydował się skorzystać z przepisów FIFA, które pozwalały piłkarzom grającym w Rosji zmienić w trybie natychmiastowym klubowe barwy. 35-latek swoją decyzję tłumaczył dobrem rodziny. Jego żona jest Rosjanką, a obywatelstwo tego kraju mają jego dzieci.

Reklama

Żaden klub nie zgłosił się po Rybusa

Rybus od dłuższego czasu nie gra w Rosji na profesjonalnym poziomie. Latem Rubin Kazań nie przedłużył jego kontraktu i Polak został na bezrobociu. Żaden inny klub nie zdecydował się zatrudnić byłego gracza naszej reprezentacji. Po Rybusa nikt nie zgłosił się ani w letnim, ani w zimowym okienku transferowym.

Rybus oficjalnie nie zakończył kariery. Gra w amatorskiej lidze mediów i liczy, że może się jeszcze znajdzie chętny na jego usługi. Choć zdaje sobie sprawę, że szanse na to są niewielkie.

Rybus powiedział, jaka kwota pozwala godnie żyć w Rosji

Reklama

Ostatnio temat Rybusa znów powrócił. Tym razem w rozmowie z serwisem Sport24.ru piłkarz powiedział, jakiej kwoty miesięcznie potrzebuje, by godnie żyć w Rosji. Polak został zapytany, czy wystarczy mu do tego 30 tysięcy rubli (około 1373 zł).

Mam dwójkę dzieci, chodzą do prywatnego przedszkola, za które trzeba płacić. Jeśli nie chodzisz do restauracji, do centralnego domu towarowego... Nie chcę podawać kwot, ale myślę, że 200 tysięcy (około 9158 złotych) może wystarczyć - powiedział Rybus.