Stawką pojedynku Polek z Holenderkami było drugie miejsce w grupie i awans do półfinału turnieju. Wydawało się, że bardzo dobrze grające od początku spotkania biało-czerwone rozstrzygną jego losy w trzech setach. Podopieczne Wiesława Popika skutecznie grały blokiem, a ataki ze skrzydła Anity Kwiatkowskiej przynosiły kolejne punkty. Holenderki popełniały liczne błędy, z których Polki skwapliwie korzystały.
Po dwóch dość gładko wygranych setach, role zupełnie się odwróciły. To Holenderki nadawały ton wydarzeniom, a w polskim ataku nastąpiła totalna niemoc. Pojedyncze zrywy biało-czerwonych pozwoliły tylko na uniknięcie pogromu.
W decydującym secie w pierwszoplanowej znów roli wystąpiły środkowe Berenika Okuniewska i Zuzanna Efimienko, które blokiem powstrzymywały rywalki. Bohaterką tie-breaka została jednak Kinga Kasprzak, zdobywczyni trzech ostatnich punktów dla polskiego zespołu.
Wygrana nad Holandią zapewniła Polsce awans do sobotniego półfinału, w którym zmierzą się ze zwycięzcą ostatniego spotkania grupy B Rosja - Chiny. Holandia o piątą lokatę w turnieju zagra z Ukrainą.
Polska - Holandia 3:2 (25:17, 25:19, 17:25, 16:25, 15:12)
Polska: Joanna Wołosz, Berenika Okuniewska, Zuzanna Efimienko, Klaudia Kaczorowska, Kinga Kasprzak, Anita Kwiatkowska, Paulina Maj (libero) oraz Magdalena Saad, Katarzyna Konieczna, Aleksandra Kruk.