Początek rozgrywek PlusLigi nie jest w tym sezonie łaskawy dla siatkarzy. Ze względu na skrócenie sezonu, co było podyktowane dobrem reprezentacji Polski, która w przyszłym roku zagra w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a także utrzymanie 16-zespołowej ligi trzy pierwsze kolejki zostały rozegrane w ciągu 10 dni.

Reklama

W praktyce oznaczało to, że każda z drużyn grała mecz średnio co trzy dni, co nie tylko pozbawiało zawodników czasu na odpoczynek, ale także na trening. Dla kadrowiczów, którzy ostatnie spotkanie sezonu reprezentacyjnego rozegrali 8 października, był to wyjątkowo intensywny czas.

"Specjalnie wypoczęty nie jestem, ale na pewno fizycznie czuję się dobrze. Nie jestem bardzo zmęczony. Mecze sprawiają mi dużo przyjemności, nigdy nie miałem problemu, by się na nie zmobilizować. Nie zmienia to faktu, że ich intensywność jest duża. Najważniejsze jest jednak to, że wygrywamy, bo początek sezonu nie jest łatwy dla kadrowiczów" - przyznał przyjmujący Jastrzębskiego Węgla Tomasz Fornal w rozmowie z TVP Sport.

Drużyna z Jastrzębia-Zdroju jest jedną z czterech, które "meczowy maraton" zakończyły bez porażki. W trzech spotkaniach straciła zaledwie jednego seta z Indykpolen AZS Olsztyn.

Taki sam bilans ma piąty zespół minionej edycji rozgrywek Projekt Warszawa, który na inaugurację pokonał brązowego medalistę z zeszłego sezonu i jednego z faworytów tej kampanii Asseco Resovię Rzeszów 3:1. Trefl Gdańsk natomiast jedynego do tej pory seta stracił w starciu z Eneą Czarnymi Radom.

Komplet zwycięstw ma na swoim koncie także aktualny wicemistrz Polski ZAKSA. Kędzierzynianie mają jednak o jeden punkt mniej niż trzy wyprzedzające ich ekipy, ponieważ mecz z PSG Stalą Nysa wygrali dopiero po tie-breaku.

Siatkarze nie będą mieli jednak zbyt wiele czasu na odpoczynek i trening. Już w czwartek rozpocznie się czwarta kolejka PlusLigi, w piątek natomiast w Katowicach zostanie rozegrany mecz o Superpuchar Polski, w którym aktualny mistrz Jastrzębski Węgiel zmierzy się z wicemistrzem i zdobywcą Pucharu Polski Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle.