Zobacz, jak zaczął się romans Manaudou z Marinem

Filmik powstał po mistrzostwach świata w Berlinie. Od tamtego czasu minął jednak cały miesiąc i po bezkresnej miłości, którą deklarowali sobie młodzi kochankowie, nie ma już śladu.

Reklama

Historia miłosna, która tak pięknie się ropoczęła, nie może się tak zwyczajnie skończyć. Zadbała o to Manaudou. Złota medalistka na dystansach 100 metrów stylem grzbietowym i 400 metrów kraulem z Debreczyna, w niedzielę rzuciła pierścionkiem zaręczynowym, podarowanym jej przez Marina. Później wdała się z nim w burzliwą kłótnię na oczach innych pływaków i przed kamerami telewizyjnymi.

Marin został porzucony, a to dla Włocha okrutna hańba. Postanowił więc się zemścić, umieszczając wulgarne zdjęcia swojej byłej w internecie. "Zarzucać mi, że to ja je tam umieściłem, byłoby niedorzecznością" - zaprzecza wszystkiemu Marin, ale i tak pozostaje głównym podejrzanym.

Reklama

Zobacz "grzeczniejsze" zdjęcia Manaudou, które umieszczono wbrew jej woli w internecie

Czy będzie ciąg dalszy tej historii? Trudno powiedzieć, ale coś nam mówi, że tak łatwo to wszystko się nie skończy. Teraz ruch Manaudou.