Co ciekawe włoscy tenisiści nie grali o wielką stawkę. Sterace miał przyjąć 5 zakładów za łączną kwotę 130 dolarów. Bracciali grał za jeszcze mniejsze pieniądze. Obstawiał nawet za 7 dolarów. Ale to nie miało znaczenia. Pierwszy musi teraz zapłacić 30 tysięcy dolarów kary, a drugi 20 tysięcy.

Reklama

Daniele Bracciali twierdzi, że razem z kolegą są kozłami ofiarnymi. "Nas łatwiej zawiesić, bo nie jesteśmy w czołówce rankingów" - przekonywał. "To jakaś obrzydliwa kpina" - dodał Potito Starace.