Porażka z Kubą wstydu nie przynosi. Dzisiejsze przeciwniczki Polek to trzykrotne mistrzynie olimpijskie i jedne z faworytek do złotego medalu na igrzyskach w Pekinie.

Przegrana w pojedynku z Kubankami nieco komplikuje naszym siatkarkom drogę do ćwierćfinału. By wejść do najlepszej ósemki, zespół trenera Marco Bonitty musi wygrać co najmniej dwa mecze, a grupowi rywale nie są łatwi. Outsiderem jest tylko Wenezuela, a poza tą drużyną naszym siatkarkom przyjdzie walczyć z całą światową czołówką - oprócz Kuby z USA, Chinami i Japonią.

Dziś w naszej drużynie brakowało dobrego przyjęcia zagrywki, mocnego serwisu i gry w obronie. Jeśli nasze panie liczą na awans do kolejnej fazy turnieju, muszą to poprawić.

I set:

Polki zaczęły mecz od straty dwóch punktów. Najpierw Małgorzata Glinka źle przyjęła zagrywkę rywalek, a chwilę potem Kubanki miały asa serwisowego.

Jednak nasze panie szybko odrobiły straty. Gdy na zagrywce pojawiła się Anna Podolec, "Złotka" wyszły na prowadzenie 6:4. Kolejne dwa punkty dorzuciły Katarzyna Skowrońska i Agnieszka Bednarek. Dzięki temu na pierwszej przerwie technicznej polska drużyna prowadziła 8:4.

Po wznowieniu gry "Złotka" nadal grały koncertowo. Kubanki przez chwilę zbliżyły się nawet na dwa punkty. Jednak Polki bardzo szybko znów odskoczyły na cztery oczka. Na drugiej przerwie technicznej prowadzimy 16:12.

W końcówce seta podopieczne Marco Bonitty nie zwalniały tempa. W ataku szalała Glinka i Podolec. W efekcie pierwszą partię Polki wygrały 25:21.

II set:

Początek dugiego seta był podobny do pierwszego. Kubanki wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Ale już po chwili był remis 2:2.

Do stanu 5:5 gra toczyła się punkt za punkt. Potem rywalki zdobyły trzy punkty z rzędu i na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:5.

Po wznowieniu gry przewaga Kubanek nie malała. Przy stanie 10:6 dla rywalek trener naszej kadry poprosił o czas. Niestety, to nic nie dało. Polki przegrywały 6:13. Na drugiej przerwie technicznej było 16:10 dla przeciwniczek.

Polki nie poddawały się. Udane akcje Joanny Kaczor i Agnieszki Bednarek zmniejszyły naszą stratę do czterech "oczek" (15:19). Niestety, zryw "Złotek" był chwilowy. Kubanki szybko powiększyły przewagę (22:16). Ostatecznie drugą partię nasze panie przegrały 17:25

III set:

Początek trzeciego seta był bardzo zacięty. Żadna z drużyn nie mogła osiągnąć przewagi. W naszym zespole świetnie grała Katarzyna Skowrońska. Na pierwszej przerwie technicznej było 8:7 dla Kubanek.

Polki doprowadziły do remisu 10:10. Jednak potem kilka prostych błędów i rywalki odskoczyły na cztery "oczka". Na drugiej przerwie technicznej było 16:12 dla Kubanek. Trzeci set zakończył się zwycięstwem rywalek 25:20.

IV set:

"Złotka" fatalnie zaczęły. Po chwili przegrywały 1:5. Nic im nie wychodziło, a rywalki grały wspaniale. Na pierwszej przerwie technicznej utrzymywała się czteropunktowa przewaga Kubanek (8:4).

Na drugiej przerwie technicznej rywalki powiększyły swoją przewagę jeszcze o dwa punkty (16:10) i stało się jasne, że ten set znów zakończy się porażką Polek. Kubanki czwartą partię wygrały 25:17 i tym samym całe spotkanie 3:1.

Polska - Kuba 1:3 (25:21, 17:25, 20:25, 17:25)

Polska: Milena Sadurek (1), Małgorzata Glinka (11), Katarzyna Skowrońska (9), Maria Liktoras (4), Agnieszka Bednarek (8), Anna Podolec (11), Mariola Zenik (libero) oraz Katarzyna Gajgał (1), Anna Barańska (7), Milena Rosner, Joanna Kaczor (4), Katarzyna Skorupa. Kuba: Yanelis Santos (17), Yumilka Ruiz (12), Nancy Carillo (18), Rachel Sanchez (5), Daimi Ramirez (11), Rosir Calderon (14), Liana Mesa (libero) oraz Yaima Ortiz, Zoila Barros (1).







































Reklama