"Buczkowski jest już przytomny, został odłączony od respiratora. Wypadku nie pamięta, rozmawia. Dziś prosił lekarza o podanie telefonu, zadzwonił do swojej dziewczyny w Grudziądzu. Myślę, że wszystko będzie dobrze" - poinformował prezes Polonii Bydgoszcz, Leszek Tillinger.

Reklama

>>>Zobacz koszmarny wypadek żużlowca Polonii

Przypomnijmy, że Buczkowski zderzył się z Maciejem Piaszczyńskim w czasie niedzielnego meczu Polonii Bydgoszcz i Intarem Ostrów. Obaj wpadli na dmuchaną bandę, a zawodnik bydgoskiego klubu został jeszcze uderzony w plecy motocyklem.

W miejscowym Szpitalu Uniwersyteckim usunięto mu śledzionę. Zawodnik doznał też złamania żeber i stłuczenia płuc.