24-letni Taishi Narikuni wywalczył niedawno pierwszy złoty krążek w karierze - w mistrzostwach Azji, w nieolimpijskiej kategorii 70 kg, pokonując wicemistrza globu (2021) i mistrza świata U-23 Ernazara Akmatalijewa z Kirgistanu.

Reklama

Wiem, gdzie mogą mnie "zaprowadzić" geny, ale muszę iść tam swoją drogą. To porównywanie mnie do matki (i jej sukcesów - PAP) jest naprawdę trudne. Doświadczyłem poczucia niższości. Mam swoje cele, ale muszę zmierzać do nich swoją drogą. Zamierzam zdobyć mistrzostwo świata - powiedział Taishi Narikuni, który przygotowuje się do wrześniowych mistrzostw globu w Belgradzie.

Jego mama wywalczyła, oprócz złota w 1990 i 1991 r., także wicemistrzostwo globu w 1987 r. oraz brązowy medal w MŚ w 1989 r. Była także pięciokrotną mistrzynią "Kraju Kwitnącej Wiśni". Obecnie 52-latka wraz z mężem prowadzi klub zapaśniczy w Tokio.