Był to ostatni remis w tym meczu, bo chwilę później w wyścigu młodzieżowców para wrocławian wygrała 5:1 i gospodarze nie oddali prowadzenia do końca.

Pierwsze sześć biegów kończyło się albo remisem, albo podwójną wygraną żużlowców Betardu. Tę prawidłowość przerwał wyścig siódmy, w którym górą byli jednak ponownie gospodarze zwyciężając 4:2, a w całym spotkaniu było już 28:14. Bardzo dobrze w ekipie gospodarzy prezentował się Rosjanin Gleb Czugunow, który miał komplet oczek na koncie.

Reklama

Motor zdołał przełamać dominację wrocławian dopiero w biegu 11. Hampel wygrał start i później nie oddał już powadzenia. Czugunow był drugi a w walce o trzecie miejsce Matej Zagar okazał się lepszy niż Max Fricke. Sparta prowadziła jednak już 41:25 i było jasne, że nic nie może im odebrać zwycięstwa.

Największe emocje na torze były w biegu 13, kiedy już wrocławianie mieli zapewnione zwycięstwo. Przez cztery okrążenia Maksym Drabik, któremu cały czas grozi zawieszenie za złamanie przepisów antydopingowych, walczył o zwycięstwo z Duńczykiem Mikkelem Michelsenem, a za nimi Brytyjczyk Tai Woffinden naciskał Rozjanina Grigorija Łagutę. W obu przypadkach górą byli gospodarze, a popularny "Taiski" jeden punkt Łagucie wyrwał atakiem na ostatnim łuku.

Najsłabszym punktem Betardu był młody Brytyjczyk Daniel Bewley, który w trzech startach przywiózł tylko punkt, ale nie przeszkodziło to wrocławianom zwyciężyć 55:35 i potwierdzić, że mogą uchodzić za jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski.

Betard Sparta Wrocław - Motor Lublin 55:35
Batrad Sparta Wrocław:
Maksym Drabik 12 (3,3,3,3,0), Gleb Czugunow 12 (3,3,2,2,2), Tai Woffinden 11 (3,2,3,1,2), Maciej Janowski 10 (1,3,2,3,1), Max Fricke 5 (2,1,2,0), Przemysław Liszka 4 (2,2,0), Daniel Bewley 1 (0,0,1)
Motor Lublin: Mikkel Michelsen 10 (2,0,3,2,3), Jarosław Hampel 7 (3,0,0,3,1), Grigorij Łaguta 7 (0,2,2,0,3), Jakub Jamróg 4 (1,1,1,1), Matej Zagar 4 (1,1,1,1,0), Wiktor Trofimow 2 (0,2,0), Wiktor Lampart 1 (1,0,0)
Najlepszy czas: Tai Woffinden (62,39) w biegu trzecim. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno)
Widzów: mecz bez udziału publiczności