Zespół, którego właścicielem jest od niedawna legendarny Michael Jordan, z dorobkiem 36 wygranych i 34 porażek plasuje się na siódmej pozycji w tabeli Konferencji Wschodniej (awans do play off wywalczy osiem najlepszych drużyn).

W tym sezonie Bobcats już po raz trzeci pokonali stołeczny zespół. We wtorek największy wkład w zwycięstwo miał skrzydłowy Gerald Wallace, który uzyskał 17 pkt i zanotował aż 19 zbiórek. Tyle samo punktów zdobył Francuz Boris Diaw.

Reklama

Wizards przegrali po raz 12. z rzędu i jeśli w środę nie sprostają Indianie Pacers wyrównają niechlubny klubowy rekord 13 kolejnych porażek.

Świetny moment na rozegranie najlepszego meczu w sezonie wybrał sobie Jason Kidd. W dniu swoich 37. urodzin zdobył 26 pkt, miał 12 asyst oraz sześć zbiórek i poprowadził Dallas Mavericks do zwycięstwa nad Los Angeles Clippers 106:96. To jego 24. tzw. double-double w sezonie.

Po 47. wygranej jego drużyna plasuje się na trzecim miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej, z identycznym dorobkiem (24 porażki) jak druga ekipa Denver Nuggets. "Zrobiłem sobie miły prezent, a dzięki kolegom mogłem się też cieszyć ze zwycięstwa. Mógłbym zawsze w ten sposób świętować urodziny" - przyznał po meczu Kidd.

W trzeciej kwarcie za krytykowanie orzeczeń sędziów z boiska został usunięty drugi z liderów "Mavs" Niemiec Dirk Nowitzki, który zakończył mecz z dorobkiem 18 pkt.

Liderem gości - 26 pkt i 20 zbiórek - był Drew Gooden.