Sobowtór wychowanka Łódzkiego Klubu Sportowego został wykonany w skali 1:1, co oznacza, że ma 214 cm wzrostu. Figurę koszykarza Washington Wizards odwzorowano z dużą precyzją – m.in. ma brodę, piłkę, a także charakterystyczny tatuaż Michaela Jordana na łydce. Po odsłonięciu swojej podobizny 32-letni zawodnik nie krył podziwu i zaskoczenia.

Reklama

Mam nadzieją, że jest najlepsza, a nawet jeśli nie, to na pewno największa. Cieszę się, że udało się ją zrobić w barwach klubu Washington Wizards, w którym występuję w NBA. To dla mnie wielki zaszczyt, że jestem jednym z niewielu sportowców, którzy doczekali się takiego wyróżnienia – powiedział polski środkowy.

Organizator polskiej wystawy Rafał Szymański poinformował, że przygotowanie sobowtóra koszykarza z klocków trwało osiem miesięcy. Dokładnie składa się on ze 120 tys. i 13 klocków. Odtworzono go na podstawie zdjęć oraz trójwymiarowego modelu. W realizację projektu zaangażowanych było dziesięć osób.

Wystawę budowli Lego w łódzkim centrum Sukcesja będzie można oglądać do 20 listopada. Gortat stanął w Alei Gwiazd. Jest trzecim polskim sportowcem – po Robercie Lewandowskim i Rafale Soniku – zbudowanym z klocków Lego. Jak tłumaczyli organizatorzy, wybór koszykarza podyktowany był godną naśladowania postawą Gortata na parkietach NBA i poza nimi.

W odsłonięciu figury uczestniczyły m.in. dzieci z łódzkich przedszkoli. Po części oficjalnej Gortat rozdawał autografy, rozmawiał z najmłodszymi fanami oraz pozował z nimi do zdjęć.