„Dziękujemy za wszystko Mateusz!” - napisano w krótkim komunikacie Zenita pod informacją o rozwiązaniu umowy.

Gazprom sponsorem klubu z Sankt Petersburga

Ponitka wraz z czterema innymi zagranicznymi koszykarzami opuścił zespół po agresji Rosji na Ukrainę. Jednak w poniedziałek klub z Sankt Petersburga poinformował, że zagraniczni zawodnicy powrócili „po krótkich wakacjach w domach”.

Reklama

Polak tak jak jego koledzy wystąpił w poniedziałkowym meczu Ligi VTB w Moskwie przeciw CSKA (78:79). Jego powrót do Rosji wzbudził wiele kontrowersji w polskim środowisku koszykarskim i wśród kibiców.

Reklama

Zenit, którego sponsorem jest Gazprom, miał się wcześniej nie godzić na zakończenie umów zagranicznych koszykarzy.

Ponitka, kapitan reprezentacji Polski, którego zabrakło jednak w dwóch ostatnich „okienkach” na mecze eliminacji mistrzostw świata, miał ważny kontrakt z Zenitem do 2024 r.

Brat też wyjechał z Rosji

Na Twitterze Polskiego Związku Koszykówki poinformowano, że w przyszłym tygodniu zawodnik odniesie się publicznie do sytuacji z ostatnich kilkunastu dni.

Tak, Mateusz Ponitka rozwiązał kontrakt z Zenitem, co więcej jest już bezpieczny w Polsce. W przyszłym tygodniu po raz pierwszy zabierze oficjalnie głos, będzie do dyspozycji mediów, a konferencja prasowa będzie transmitowana - napisał PZKosz.

Reklama

Młodszy brat Mateusza - Marcel Ponitka wraz z agentem Arkadiuszem Brodzińskim rozwiązał kontrakt z Parmą Perm niespełna tydzień temu. W poniedziałek zawodnik przeniósł się do niemieckiego Fraport Skyliners Frankfurt, w którym zadebiutował w środę.

Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA) 1 marca zawiesiła do odwołania udział drużyn z Rosji we wszystkich międzynarodowych zawodach rozgrywanych pod jej egidą. Taką samą decyzję podjęła Euroliga, w której występowały Zenit, CSKA i Uniks Kazań, zaś w Pucharze Europy Lokomotiw Kubań Krasnodar.

Czasowe zawieszania klubów z Rosji oznacza, że kontrakty koszykarzy z rosyjskimi zespołami są nadal ważne (chyba że zespoły zadecydują inaczej), a zawodnicy, którzy zerwą umowy jednostronnie stracą nie tylko bardzo wysokie zazwyczaj kontrakty, ale i poniosą ryzyko zawieszenia.

W przypadku decyzji FIBA o wykluczeniu rosyjskiej federacji koszykówki z międzynarodowych struktur sytuacja prawna zagranicznych koszykarzy powinna się zmienić na ich korzyść. Kolejne decyzje FIBA w związku z wojną na Ukrainie mają zostać podjęte podczas posiedzenia Zarządu Centralnego, które zaplanowano na 25 marca.